(Prawda, nie znoszę niemieckiego, ale to słowo jakoś polubiłam heh)

Well, na pintereście znalazłam taki challenge, żeby włączyć trzy losowe piosenki i do pierwszych dwóch narysować postacie, a trzecia opisuje ich relacje

Więc:
Pierwsza to "I'm Bo Yo" Bo Burnhama, druga - "Zombie Song" Stephanie Mabey, a trzecia - "What the heck I gotta do" z 21 Chump Street (jakby się ktoś nie doczytał)

Draw it in your style:

Castiel, którego, przyznaję się bez bicia, przerysowałam z internetu (zauważyłam że prawie nigdy nie zapisuje rzeczy które przerysowuję, eh)

(EDIT: ZNALAZŁAM!)

I jakiś szybki szkic randoma hanahaki z którego jestem w miarę zadowolona:

No
To to by było na tyle

*odchodzi nucąc*
Nie mam życia, nanananaaa~