Dziwny tytuł?

Wiem ;-; Ale bardzo trafny do tego co mi wyszło. Chciałam se narysować radosną Lunę która się cieszy świętami. Ale coś poszło nie tak. I wyszło to:

Ekhem. No właśnie, cri. Bałam się nawet pokolorować bo- o zgrozo- jeszcze by się to namnożyło. :")

No cóż, widać, że nie wszystko zawsze jest idealne. xD Ale mam coś na pocieszenie.

Moja OC, Technology Spell. Ogólnie jest niewidoma, aczkolwiek ma takiego jakby przewodnika- Lisa. c: No i lubi technologię i wierzy, że dzięki niej kiedyś odzyska wzrok. Dlatego narysowałam ją z zamkniętymi oczami, które mój kolega pomylił z jakimiś laserami. xD

W ogóle mam coś takiego, że jak wymyślam OC to po narysowaniu, mam już cały pomysł na one-shot, a czasem na całe opowiadanie. :') Kiedyś zrobię spam one-shotów.

Mi się nawet podoba, ale jak macie jakieś uwagi, to śmiało. c:

To tak, ten tego, to chyba wszystko. Do następnego!

~ Lunara