Ugryzie cię!
Mówiłam że raczej nie będę się na razie chwalić nową książką fantasy... Cóż... I lied jak widać XD
Mowa tutaj o książce o której wspominałam przy okazji sylwestrowego rysunku. Ten bohater to ten sam który czuwał przy chłopcu. Dalej pracuję nad wyglądem ostatecznym rogów więc zapewne będą się różnić odrobinkę w efekcie końcowym.
Jak mogłabym opisać tą postać? Na ten moment mogę powiedzieć, że Hastios jest doradcą królewskim. Prędzej posługuje się rozumem niż sercem. Coś jednak sprawiło w nim tak dipolarne emocje jak wściekłość i płacz jednocześnie. Jeśli wyczekujecie w przyszłości tej książki to Hastios może okazać się dla was twardym orzechem do zgryzienia. Choć na pierwszy rzut oka może wydawać się prosty i oklepany ma wiele asów w rękawie!
Nie zawsze rysuję coś poza moim spokojnym pokojem, ale kiedy już to robię moi rodzice zbierają się obok i patrzą co rysuję XD I pytają się co rysuję. Ogólnie zadają wiele pytań a ostatnio cieszą się, że jestem w stanie się zrelaksować.
Obawiam się, że może być to jeden z (możliwe) ostatnich rysunków w tym miesiącu. Powód? Zaliczenia semestralne. Codziennie coś. Dosłownie. Jestem tykającą bombą, ale dzięki rysowaniu i pisaniu mogę się trochę uspokoić.
Ale ogólnie jest dobrze. Cieszę się, bo mam wenę do rzeczy związanych w Wattpadem a wolny luty zamierzam poświęcić na nadrabianie zaniedbanych książek i kontynuowanie tych obecnych.
Co sądzicie o rysunkach potworków? Moim zdaniem dość się poprawiłam od ostatnich rysunków tego typu, ale ocenę zostawiam wam ;)
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top