Ryan

Zgodnie z umową zaczynam bardziej zwracać uwagę na Rina, więc rozpocznijmy to od jego przyjaciół a między innymi Ryan'a Vairena.

Ryan jest starszy od Rina o rok. Pracuję w znanej rozgłośni radiowej, obraca się podobnie jak Rino w sferach arystokracji i salonowych piesków. Niestety nie jest przez innych lubiany, nosi miało "ponuraka", chociażby ze względu na brak jedneg oka i osobliwego zwierzaka, węża o imieniu Finny.

Z charakteru dość osobliwy, nie znosi tłumów, ulicznych przemówień przed ludźmi na żywo itp. Gustuje w ciszy przy rozpalonym kominku z lampką dobrego, wtrawnego wina. Finansuje karierę muzyczną Rino.

Poznali się na jednym z koncertów Rina i dość szybko złapali kontakt. Jako jedyny zna przeszłość rodzeństwa. Ma dziwne poczucie humoru, które często jest nie zrozumiałe dla jego otoczenia, ma nagłe napady śmiechu.

Historia Ryana jest co najmniej okropna. Matki nigdy nie poznał, była prostytutką więc całe swoje wychowanie zawdzięcza ojcu i swojemu otoczeniu. Ojciec był bezwzględny dla syna, wziął go pod opiekę, aby mieć "żywy worek treningowy". Pewnego razu wydłubał widelcem oko Ryana. Chłopiec był przerażony. Wkrótce nie mając siły płakać nad swoim losem zaczął się śmiać z Boga, swojego życia, losu i marzeń. Jedynym przyjacielem jakiego miał był wąż. Chował go przed ojcem, ale pewnego razu Finny, owy wąż, zaatakował mężczyznę w obronie Ryana. Chłopiec i jego pupil uciekli zostawiając go na pewną śmierć. Przed tym Ryan wziął z domu najcenniejsze rzeczy swojego ojca, w tym jego pierścień i podpalił cały dom.

Warto podkreślić, że Ryan pochodzi z majętnej rodziny.

Jako jedyny spadkobierca majątku został młodym miliarderem. Tutaj wykazał się ogromnym sprytem, bowiem nie wydawał pieniędzy na wszystko co popadnie a w swoją edukację i wygodę w przyszłym, dorosłym życiu. Wybudował nowy dom, zakupił bibliotekę oraz wynają prywatnych nauczycieli.

Znęcający się nad nim ojciec wywarł na nim niestety ogromne piętno. Uraz psychiczny został w nim na zawsze, dlatego Ryan odbiega od społeczeństwa swoim zachowaniem, obyczajami i nawykami.

W chwilach strasujących lubi drapać swoje nadgarstki, momentami do krwi.

Sa jednak "pozytywne" strony jego odmienności. Ryan wspiera pieniężnie ponad dziesięć instytucji pomagających dzieciom z rodzin patologicznych. Jest bardzo wyczulony na cierpienie niewinnej jednostki jaką jest dziecko.

Vairen zasługuje na grupowego przytulasa. Kto się zgadza?

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top