Proszę o dodanie tego rysunka do albumu "sekunda przed tragedią". Dla Asmodeusza oczywiście.

Kiedyś już mówiłam, że po pewnych wydarzeniach pomiędzy Asmodeuszem (demonem na kolanach) a Feniksem doszło do wielkiej wojny, która pochłonęła większość piekła. Feniks był potężnym demonem od początku upadku z Nieba, ale nigdy nie przejmował się swoją pozycją. Wtedy Asmodeusz był teoretycznie na wyższej pozycji. Był Markizem piekła, ale po przegranej walce z Feniksem tytuł przeskoczył na zwycięzcę.

Feniks nie był nigdy tym, który używał siły do swoich zamiarów, ale tym jednym razem pokazał Asmodeuszowi dlaczego nie powinno się go skłaniać do używania siły. Niepozorny demon poeta okazał się silniejszy niż myślał. Mimo to ich wojna trwała długo. Tylko po to aby obalić rządy Asmo.

Do tej pory mieliśmy jeden rysunek Asmo do połowy jego ciała. Tutaj mamy go narysowanego w całości!

Nasz Feniks jest nieco bardziej przypakowany na rękach, co? Postanowiłam trochę poeksperymentować z mięśniami. Dla lepszego efektu.

Głównymi inspiracjami do rysunku były dwie piosenki. Polecam je gorąco.

Ngl, kocham obje choć odkryłam je wczoraj i od razu dały mi kopa motywacji!