Rysunek świąteczny dość nietypowy. Ale spokojnie, Rinie nic się nie stanie jest bezpieczna. Tylko trochę za bardzo spodobał jej się kult Cthulhu.

Ogólnie postanowiłam utrzymać mroczny klimat rysunku ponieważ na święta otrzymałam książkę Lovecrafta "Zew Cthulhu" , której po przeczytaniu ja pewno stworzę recenzję w Laboratorium Szalonego Naukowca. Oprócz tego otrzymałam książkę "Jekyll i Hyde" którą miałam okazję czytać jedynie na internecie.

Razem z Riną, całą jej rodzinką, przyjaciółmi i miniaturką Cthulhu chciałabym złożyć wszystkim tutaj obecnym wesołych świąt, spełnienia marzeń, dobrych wyników w szkole, zdrowia, cierpliwości (zwłaszcza do moich publikacji...), szalenie dobrego Sylwestra, dużo prezentów i czego sobie życzycie.

Do następnego, moje myszki~ Odliczajmy czas do publikacji "Mary Shelley"! Już 1 stycznia po wielkich fajerwerkach :*