Pamiętacie rudą dziewczynę z rysunku "Moonlight sonata"? Znalazłam dla niej właściwe miejsce ^^

Jest to Abigeil, bohaterka opowiadania o którym wspominałam w ostatnim rysunku. Za nią stoją Masky i Hoodie. Większość osób lubiących temat creepypast powiedzą, że ci panowie pochodzą oryginalnie z tego universum.

Wasze niedoczekanie.

Masky i Hoodie pochodzą z Marble Hornest. Oczywiście istnieje creepypasta gdzie są braćmi (chyba, bo tej akurat nie czytałam)...

W moim opowiadaniu są oryginalni. Bylu to przyjaciele, którzy potem stali się wiadomo kim.

W opowiadaniu będą śledzić każdy krok bohaterki, która popada w coraz większą paranoję i szaleństwo.

Ciekawostka: W opowiadaniu zrobię coś, co nie przypomina pozostałych moich książek. Między innymi pozwolę wam, drodzy czytelnicy, wybrać jedno z kilku zakończeń.

Zaciekawieni? Taka zapowiedź i mała zachęta ^^ może nie opublikuję tego szybko, ale może do końca tego roku zdołam napisać przynajmniej większą część. Wtedy bym wrzuciła opowiadanie tutaj jak i na moje drogie konto na innego stronce o nazwie Sweek.