Opowiem o smoczku na koniec a najpierw pytania ^^

Odpowiedź przyszła trochę później niż planowałam i przepraszam z góry. Szczerze? Miałam nadzieję, że jesteście jakoś bardziej chętni do zadawania pytań ale cóż :/ bywa, tak? Dobra przejdźmy do nich wreszcie!

Snuffem , "Co ja tu robię 1/2"  jest w trakcie bardzo dużych poprawek :/ prawdopodobnie zmienie kilka wątków a także kilka tych ważniejszych, ale mam nadzieję, że nie zniechęci cię to do zobaczenia ów poprawek które na pewno ujrzą jeszcze światło wattpada ^^

FalstPL , cieszy mnie fakt że zacząłeś przygodę na wattpad z moimi książkami o rysunkach i jestem wdzięczna za twoje pozytywne słowa ^^

Masz rację, wcześniej nie przewidziałam że ktoś mógłby nie znać moich innych książek a że lubię tworzyć do nich rysunki jest tutaj sporo do wyjaśniania :/ ogromnie za to przepraszam ciebie jak i resztę czytelników! Od tego rysunku każdy następny będzie szczegółowo opisany w miarę możliwości (poprzednich jest dość dużo i żeby zmieniać opisy zajęłoby to dużo czasu) aby także nie zdradzić zbyt wiele spojlerów gdyby kogoś ów opis zachęcił do przeczytania.

Dziękuję za uwagę! Gdyby nie to nie zauważyłabym problemu z odczytaniem rysunków przez pewnie większość odwiedzających książkę.

Iii.... To na tyle~ A teraz opis stworzenia na górze⬆

Nie mam fabuły co do universu do którego miałby należeć Nymryt a przynajmniej narazie. Mam jedynie odrobinę jego historii i charakter.

Nymryt jest smokiem o dwóch twarzach, bardzo zranionym przez otoczenie i jego drugą osobowość.

Został nazwany "Niszczycielem Ludzkości" ponieważ czasami, niekontrolowanie, jego druga, przepełniona złem i agresją osobowość wygrywa nad jego spokojnym charakterem i sieje spustoszenie. W pewnych momentach przeszkadzał w ludzkiej 2 wojnie światowej atakując różne narody, które myślały że to ich przeciwnik (np Rosję, która myślała, że to Ameryka zaatakowała).

Jest to stworzenie osamotnione, ale przyzwyczajone do swojego losu. Odizolowany przez innych rówieśników zapełnia swoje życie czymkolwiek. Próbował się zabić, ale drugie oblicze zawsze mu przeszkadzało.

Jest nieśmiały i za wszelką cenę unika kontaktu z ludzkością i innymi smokami w przerażeniu, że zrobi im krzywdę.

Nie ma skrzydeł na stałe. Pojawiają się i znikają wtedy kiedy smok tego chcę. To jego znak charakterystyczny ponieważ inne smoki tego nie mają.

Uff... Starałam się jakoś to napisać sensownie... Wyszło? Szczerze mówiąc wymyśliłam charakter i małą część jego historii w czasie kolorowania i słuchania muzyki więc nie miałam czasu aby jakoś to złożyć w całość :/