Jest ok...

Chyba zaczynam rozumieć dlaczego Dostojewski tak na prawdę dostawał najczęściej ataków depresji przez swój talent. Jak tu kurła wytrzymać kiedy atakuje cię z każdej strony nowy pomysł ale nie ma czasu na jego realizację? To jest prawdziwy ból istnienia artysty ;-;

W ciągu przerwy świątecznej zdążyłam wymyślić dwa nowe pomysły na komiksy, w chuj one - shotów z Hetalii (publikowanych na Amino Hetalia), oraz dwie nowe książki które zaczęłam pisać no i prócz tego zapisałam sobie jakieś pomysły na opowiadania których nie mam czasu realizować. Oprócz tego zostałam poproszona o przetłumaczenie one - shota z polskiego na angielski na Amino.

Jestem cała, jestem OK.

Ja się dziwię, że przetrwałam ten rok bez odebrania sobie życia jak to chciał zrobić Fiodor Dostojewski...

Wracając do rysunku, to nie jest on jakiś ambitny. Miniaturka w której chciałam przedstawić jak wygląda teraz moje życie twórcze.

Jeśli bym nie pojawiła się wcześniej to życzę wam od razu Szczęśliwego Nowego Roku!

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top