65 - syrenka i inne

Siedzę se i oglądam One Punch Mana.

Jest maj, więc wszyscy rysują syreny. To uznałam, że ja też!

I podoba mi się, ledwo co ją zamieściłam na takiej małej kartce.

Następnie rysunek, który może już dodałam wcześniej, ale zrobiłam like Art, więc jest.

Coś co zaczęłam kiedy byłam w Anglii, ale nie chce mi się kończyć

Wgl Londyn jest śliczny dam wam parę zdjątek





Już nie chce mi się kombinować żeby nie były obrucone.

Gościara, która na początku miała być Shiną, ale włosy zrąbałam.

I parę kartek z pierdołami





No i to tyle

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top