Bonus + Ogłoszenie
Shawn:
Siedziałem na kanapie w salonie. Nie mogłem zasnąć. Leciutko chwyciłem za struny i zacząłem śpiewać cicho:
What if we rewrite the stars?
Say you were made to be mine?
Nothing could keep us apart
You'd be the one I was meant to find
It's up to you, and it's up to me
No one can say what we get to be
So why don't we rewrite the stars?
Maybe the world could be ours
Tonight*
Odłożyłem gitarę na bok. Kątem oka zauważyłem, że na półce leży album ze zdjęciami. Wziąłem go i otworzyłem. Były tu zdjęcia moje, Aurory i Scarlett. Na ostatniej stronie widniało takie zdjęcie:
Dostałem je od Aurory w dniu 25. urodzin.
Zacząłem płakać. Płakałam, bo nie mam ich przy sobie. Chciałbym cały czas krzyczeć i błagać o to, żeby wróciły do mnie, ale tak się nie stanie. Odeszły. Przeze mnie.
Nie umarły. Aurora zabrała Scarlett, ponieważ byłem pijany.
*FLASHBACK*
Wróciłem do domu cały nawalony w trzy dupy.
-Aurora, dawaj mi alkohol!! - krzyczałem, krzątając się po kuchni, by znaleźć jakikolwiek alkohol.
-Nie krzycz, bo małą obudzisz! - krzyknęła.
-A co mnie to interesuje? To ja jestem tą osobą, która zarabia na ciebie i na tego bachora - usiadłem na fotelu.
-Jak ty mówisz o swojej córce, jesteś bezczelny! - nerwy mi puściły.
Wtedy uderzyłem ją...
Jedyne co zrobiła to wzięła płaczącą Scar na ręce, spakowała się i wybiegła z domu. Kiedy już jej nie było, zrozumiałem tak naprawdę, co zrobiłem...
*KONIEC FLASHBACKU*
Położyłem się na łóżku i zacząłem płakać. Jedyne co mi po nich zostało to ten album ze zdjęciami oraz małego misia Scarlett, którego dała mi z okazji dnia taty. Przytuliłem tą zabawkę i zacząłem płakać...
You know I want you
It's not a secret I try to hide
But I can't have you
We're bound to break and
My hands are tied...*
* The Greatest Showman Cast - Rewrite The Stars
-
-
-
-
A więc to koniec pierwszej części tego fanfiction. Zapraszam was serdecznie na drugą część, która pojawi się niedługo.
Pozdrawiam i do zobaczenia kochani.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top