Egzekucja
Większość zagłosowała na Axela.
Plac budowy. Axel stoi koło kupy cegieł i rusztowania. Jego zadaniem jest z tych cegieł ułożyć wierzę. Zabrał się do pracy. Ciężko pracując, brał jedną cegłę i kładł na drugiej. Aż przestał sięgać. Brał cegłę, wchodził na rusztowanie i odkładał cegłę. Ciężka praca. W wolnym tempie wierza rosła. Axel był coraz bardziej zmęczony. Cegły były ciężkie, a rusztowanie wysokie. W końcu jednak skończył. Stanął pod swą wierzą i wyciągnął jedną cegiełkę. Cała konstrukcja runęła na niego. Tak właśnie umarł Axel.
Monokuma
- Upupupupu. Głupie dzieciaki. Wszyscy jesteście straceni. To nie Axel był mordercą lecz Izuru. A wyglądało to tak:
Wieczór. Lab Olivi.
Do drzwi ktoś zapukał, był to Izuru.
W ręku trzymał katanę, lecz wcale nie wygladał groźnie, uśmoechał się jak gdyby nigdy nic. Olivia go wypuściła lekko zdziwiona.
Izuru miał plan który miał wydostać ich obojga z akademii, przyszedł tam aby jej go przedstawić. Olivia zaś miała inny pomysł, zaprogramowała alter ego.
- Nie potrzebne jest żadne alter ego. Wystarczy że któreś z nas zamorduje a nasza dwójka będzie mogła wyjść.- Izuru nakręcił się na swój idealny plan.
Olivia w przeciwieństwie do niego była wystraszona jego pomysłem, nie miała zamiaru nikogo mordować.
Izuru ciągle się upiera że kogoś zabije, w taki sposób iż nikt się nie dowie a zgodnie z motywem będzie mógł kogoś ze sobą zabrać.
Olivia znów się nie zgadza uważając iż to nie ją powinien ze sobą zabierać i się zaczęła mazać.
Oby dwoje nie ulegają sobie nawzajem.
Do póki nie padły słowa:
- Kocham cię Izuru-senpai...- szepnęła ciszo lecz nadal słyszalnie blond włosa dziewczyna
- Właśnie dla tego nas z tąd wyciągne - oznajmił sranowczym głosem.
Po stanowił nie gadać a zrobić.
No nie stety Olivia za wszelką cenę starała się go zatrzymać i stanęła mu na drodze.
Izuru się zapomniał i dźgnął dziewczynę kataną w bok, powodując u niej mocne krwawienie. Olivia się przewróciła i uderzyła głową w szafkę.
Zaś chłopak się kompletnie zestresował, wypóścił , ręki katanę i początkowo starał się jej jakoś pomóc. W końcu zrozumiał iż ją zabił i postanowił czym prędzej zmyć z siebie wszelkie ślady wcześniej pozostawiając je na korytarzu w postaci krwi na ścianie.
Po tem już jedyne co mógł zrobić to grać przed wami iż nic się nie stało i o niczym nie wie.
//teraz wszystkich poproszę o wysłanie egzekucji swoich postaci
Monokuma
- Izuru. Ponieważ jesteś mordercą A motywem jest by zabrać kogoś że sobą wybierz kogo chcesz wziąść. I razem z wami wyjdzie też Mastermind.
Sala rozpraw
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top