Kłamstwo życia
Choć nigdy nie doznałam
Smaku miłości nieszczęśliwej
Nigdy tez nie poznałam
Smaku miłości tej prawdziwej
Oh ile kłamstw w sercu skrywam
Ilekroć próbuję ukryć wszystko
Tyle żalu łez ciężkich wylewam
Nie mam siły biegnę nad urwisko
Myślę co się stanie gdyby
Przecież sama zakuwam się w dyby
I skaczę
Tak jak wiatr powolutku
Tak ja pocichutku płaczę
Witam wszystkich bardzo serdecznie!
Taki malutki wierszyk. Nigdy nie poznałam smaku nieodwzajemnionej miłości, dlatego nie wiedziałam, jak mam to opisać. Chciałam zrobić go w takiej tematyce z kilku powodów, ale nie będę ich wymieniać.
Zamiast na nieodwzajemnionej miłości skupiłam się na temacie bardziej bliskiemu mojemu sercu.
Mam nadzieję, że się komuś spodoba ~
Pozdrawiam!
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top