#2

6 dni później...

Jechałam z rodzicami do mojego nowego mieszkania... Wszystkie moje rzeczy już tam są, nawet pokój mam umeblowany dokładnie tak jak chciałam! Zaplanowałam go w programie komputerowym i projekt przesłałam jakiemuś gościowi od ekipy, która budowała ten dom i mam wszystko DOKŁADNIE tak jak chciałam! Zaczynam się powtarzać.

- Nareszcie dojechaliśmy! - krzyknęłam z entuzjazmem, kiedy stanęłam przed drzwiami mojego nowego domu.

Był duży, bardzo nowoczesny, miał dosyć dużo wysokich i szerokich okien, a nawet mały (jak na basen, ale jak na taki, który ma się przy domu, był wielki) basen!

Rodzice wręczyli mi klucze do domu, a ja otworzyłam je i stanęłam jak wryta. Wnętrze domu było jeszcze bardziej modernistyczne niż zewnętrze.

Szklany stół, czarne, drewniane krzesła, czerwona kanapa i tak dalej... Słowem było tam naprawdę pięknie!

Pożegnałam się czule z rodzicami, którzy po chwili dawania mi rad (czasami dosyć dziwnych) pojechali do domu.

Weszłam do mojego pokoju. Był w kolorze ciepłego miętowego, czy jakkolwiek to opisać... Po prostu łagodnego, jasnego zielonego... Było tam jedno okno, w takim miejscu, żebym mogła grać bez ciagłego męczenia się z tym, że albo świeci mi po oczach, albo na ekran, albo nie świeci w ogóle.

W kącie stał statyw na mój aparat, a na w przeciwnym kącie leżał stos przesyłek od widzów. Nie zawsze nagrywam "openingi prezentów od widzów", więc postanowiłam, że ten stosik otworzę w środę z moimi przyjaciółmi. Usiadłam na małej, czarnej kanapie i spojrzałam na mój komputer.

Moje stanowisko było niedaleko od czarnego łóżka z biało-czerwono-czarną pościelą New York. Wyglądało dokładnie tak samo, jak tamto w poprzednim mieszkaniu. Jak to brzmi... "Poprzednim mieszkaniu". Będę musiała sie przyzwyczaić.

Usiadłam na moim zielono-czarnym krześle AK Racing i zamknęłam oczy. Teraz wszystko się zmieni... Właściwie już się zmieniło, a przynajmniej większość.

Włączyłam komputer i sprawdziłam Skype'a.

Tom Winter
KIEDY NAS ZAPROSISZ DO ZOBACZENIA TWOJEGO NOWEGO MIESZKANIA?? :ooo

Angelika Black
Mamy prawo zobaczyć je przed twoimi widzami! <3

Niall Horan
Zjadłbym pizzę

Niall Horan
Aha no i obejrzałbym twój nowy dom

Harry Styles
Jak nie zaprosisz to i tak przyjdziemy ;)

Przewróciłam oczami z uśmiechem. Wariaci. Moi wariaci. Odpisałam im.

Jessica Carter
Zapraszam was do mnie, co powiecie na środę?

Harry Styles
Każesz nam czekać DWA DNI?!

Harry Styles
No dobra

Jessica Carter
:*

Wstałam od komputera i położyłam się na łożku. Mój współlokator przyjedzie dopiero jutro.

Popatrzyłam krótko w ścianę, przy której stoi łóżko i pomyślałam, że jest tam za pusto. Wyciągnęłam z plecaka parę plakatów 5 Seconds Of Summer, zespołu, który ubóstwiam, kocham i tak dalej... Jest tam też jeden tylko Luke'a Hemmings'a, który jest spośród nich jest moim ulubionym, jego głos mnie po prostu hipnotyzuje... Byłam raz na koncercie, i mogę śmiało stwierdzić, że na żywo to wszystko brzmi o wiele lepiej.

Popatrzyłam na zegarek, wyświetlała się na nim godzina 20:17. Postanowiłam wziąć gorącą kąpiel i pójść poczytać książkę. Kiedy litery zaczęły się zamazywać przed moimi oczami, a głowa powoli opadać, poszłam spać.

###
Mam nadzieję, że rozdział się mi się udał, idk XD

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top