- ...Jeżeli będziecie chcieli to zrobię  house tour, w opisie zostawiam wam ankietę, w której możecie głosować.  W takim razie do zobaczenia w następnym odcinku! - zakończyłam nagrywanie vloga i położyłam się na łożku.

Za tydzień przeprowadzę się do Sydney! Z jednej strony jestem strasznie podekscytowana, a z drugiej strasznie zestresowana... Przez dziewiętnaście lat mieszkałam z rodzicami, a teraz to się zmieni... Na szczęście będzie jeszcze ktoś ze mną mieszkał, czyli nie będę od razu taka sama...

Usiadłam przed moim komputerem i przesłałam na niego film z kamery. Włączyłam program, w którym edytuję moje filmy i zaczęłam pracę... Wkleiłam intro, wycięłam pierwszą scenę... Przynajmniej godzinę mi to zajmie.

Następnego dnia

Obudziłam się i zeszłam na śniadanie.

- Jak tam nowy filmik, Jes? - usłyszałam głos taty z kuchni.

- Ja jestem zadowolona, ale jeszcze nie sprawdzałam komentarzy i tak dalej... Mam nadzieję, że się przyjmie - odpowiedziałam nakładając na kanapkę warstwę nutelli - Podasz mi kawę? - jeżeli mówię o kawie, to tylko zbożowej (jest zdecydowanie moim faworytem!)

- No, niedługo nikt nie będzie ci podawał kawy - oznajmił tata żartobliwe.

- A mój współlokator? - zapytałam.

- Nie wiadomo czy będzie normalny - powiedział tata z miną godną Illuminaty.

- No tak, wsparcie rodziców najważniejsze - zaśmiałam się.

- Tylko nie jedz za dużo zupek chińskich - dorzuciła mama - Tak dobrze gotujesz, a i tak je kupujesz...

Popatrzyłam na nią z rozbawieniem i pokręciłam głową.

Kiedy skończyłam posiłek odniosłam talerz do kuchni i poszłam do mojego pokoju. Jest dosyć przestronny, ma matowo pomarańczowe ściany, łóżko, które można złożyć i wyglada wtedy jak kanapa no i moje kochane stanowisko komputerowe. Na czarnym biurku stoją dwa ekrany, Play Station 4 (które przysłał mi widz!) oraz dosyć dużo pustych puszek po napojach typu cola. Wyrzuciłam je do kosza, by zwolnić miejsce na... Nie oszukujmy się, na kolejne puszki, tylko pełne. No co? Przydają się podczas grania w nocy z ekipą...

Usiadłam na krześle i schyliłam się, by włączyć komputer. Gdy się uruchomił napisałam do mojej ekipy (czyt. napisałam na Skypie na grupie "NOOB LOL REPORT", w której są Niall, Harry, Angelika i Tom.

Jessica Carter
Może ktoś grać? Chce jakiś fajny filmik nagrać

Po chwili dostałam odpowiedź

Harry Styles
Rocket League czy Overwatch?*

Jessica Carter
Rocket League?

Harry Styles
Spoko

Zadzwoniłam do niego, a po chwili odebrał z głośnym krzykiem "SŁYSZYSZ MNIE DO CHOLERY?!"

- TAK! - odkrzyknęłam równie głośno i uruchomiłam wcześniej wspomnianą grę oraz program do nagrywania.

Po godzinie filmik był nagrany, ale Harry tak mnie rozśmieszał, że bardziej to przypominało funny moments. Nie wspominając o jego rage'u, kiedy spadł z rangi bo wykorzystał limit internetu i musiał przedłużać umowę w trakcie odcinka...

Wieczorem filmik był już zmontowany i renderował się.

Oceny ostatniego filmiku były przytłaczająco pozytywne - 92% chciało zobaczyć house tour mojego nowego domu. Od tego filmu przybyło mi mniej więcej 500 widzów, czyli z mojego 440 000 zrobiło się 440 500. Spoko, jak narazie mój rekord to 2 tysiące nowych subskrybentów po jednym filmiku.

###
*dwie gry, sprawdźcie sobie w necie xd
Pierwszy rozdział, nie wiem czy jakoś bardzo udany, ale mam nadzieję, że się wam spodoba ^^