Rozdział 1

 Za niecałe 6 dni wracam do szkoły...

Uhhhh no ja się pytam, kto to w ogóle wymyślił?!?!

Znów wrócę to tej szkolnej dżungli, gdzie wszyscy są podzieleni na grupki, zaczynając na szkolnych "gwiazdeczkach", a kończąc na "kujonach". Kto w ogóle wymyśli słowo "kujon"? To że jakiś człowiek dobrze się uczy i nosi okulary, ponieważ ma słaby wzrok nie oznacza, że można go kwalifikować do grupy o nazwie kujon. No cóż znów będę musiała widzieć te zapyziałe twarze tych z nielubianych prze zemnie ludzi....

Swoją drogą w końcu spotkam się z całą paczką. Połowa naszej paczki (czyt. 3/4 naszej grupki) w te witajcie wyjechała na wakacje do innych krajów i wraca dopiero na początku roku szkolnego. Ja nie pojechałam w te wakacje nigdzie, bo odkładam kieszonkowe na mój upragniony motor Yamaha YZF R1.

Mogłabym poprosić rodziców, żeby mi dołożyli, ale niestety nie podzielają mojego wyboru

Mogłabym poprosić rodziców, żeby mi dołożyli, ale niestety nie podzielają mojego wyboru. Pomimo tego, że nie akceptują tego to i tak mnie wspierają we wszystkich wyborach jakie dokonuje - No, prawie we wszystkich... Jeśli chodzi o motory i auta to dziadek mnie do nich przekonał. To z nim siedziałam większość czasu w garażu i pomagałam przy naprawianie aut. Dziadek posiada w tym mieście swój własny warsztat samochodowy, gdzie przesiedziałam większość tego lata. Czasami rodzice zastanawiają się czy przypadkiem nie wychowali dwóch chłopaków.

Wspominałam na początku, że należałam do paczki tych tlenionych blond małp i nie mam naprawdę pojęcia, dlaczego się z nimi kolegowałam, przecież ja kompletnie do nich nie pasowałam. One wolały chodzić na zakupy, a ja wolałam siedzieć w garażu z dziadkiem...

Jest godzina 10, a o 13 ma wpaść do mnie Rebeka, która w to lato też nigdzie nie wyjechała, ponieważ jej rodzice byli zajęci pracą, a ten wyjazd był już planowany pół roku temu. No cóż nie ukrywam, że Rebeka już przyzwyczaiła się do takich sytuacji i nie była zaskoczona, gdy tydzień przed wyjazdem jej rodzice z niego zrezygnowali na rzecz ich firmy. Współczuję jej takich sytuacji, ja na jej miejscu nie mogłabym już wytrzymać, więc całe te wakacje Rebeka i ja spędziliśmy prawie każdy dzień razem czego nie żałuję.

Dziś z Rebeką idziemy na zakupy po to żeby kupić jakieś ciuchy do szkoły i na imprezę, która odbywa się dzisiaj na plaży. Co roku są organizowane imprezy kilka dni przed oficjalnym zakończeniem wakacji. To najlepsze imprezy na świecie.

Z tego, że mam jeszcze dużo czasu do przyjścia Rebeki to zdecydowałam się iść pobiegać po naszej plaży. Założyłam strój sportowy, zrobiłam fotkę i wstawiłam na Instagram z opisem "Za każdym razem, kiedy startuję mam cel - żeby biec szybciej niż kiedykolwiek wcześniej"*.

Założyłam strój sportowy, zrobiłam fotkę i wstawiłam na Instagram z opisem "Za każdym razem, kiedy startuję mam cel - żeby biec szybciej niż kiedykolwiek wcześniej"*

W zeszłym roku wzięłam się za siebie i zaczęłam ćwiczyć, i każde moje osiągnięcie dzieliłam się z ludźmi na Instagramie. Nie to że jestem jakąś Fit czy coś, bo tak naprawdę nie jestem. Ja kocham jeść i to dużo, ale po prostu dodaje od czasu do czasu jakieś zdjęcia z moimi osiągnięciami, jeśli chodzi o uprawianie sportu na Instagram, którymi chce się podzielić z ludźmi w innych zakątkach świata.

Po dodania zdjęcia ma portal zeszłam na dół i udałam się w kierunku salonu, gdzie było dość głośno przez mojego brata, Erica oraz trzech innych kolegów mojego brata, gdzie grali w jakąś grę na Xbox.

- Idę biegać. Nie biorę kluczy ani telefonu, jeśli Rebeka przyjdzie wcześniej to powiedz jej, żeby poszła do mnie do pokoju.

- Jasne siostra!

Krzyknął, nawet na mnie nie patrząc. Ja tylko po kręciłam głową i śmiejąc się cicho z jego zachowania, wyszłam z domu i lekkim truchtem pobiegłam w stronę plaży.

Gdybym tylko wiedziała co mnie spotka na plaży i jak to wszystko się potoczy dalej....

~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~

* Słowa Pauli Radcliffe, aktualnej mistrzyni świata w maratonie

Wow 592 słów bez notatki! Nieźle się rozpisałam 😂
Jeśli rozdział się spodobał zostaw coś po sobie, to mnie motywuje 🐾🐾
Od razu przepraszam za jakiekolwiek błędy, ale rozdział nie został sprawdzony bo nie mam już czasu na to :/
Do następnego 😉

Następny rozdział w przeciągu dwóch lub trzech dni...

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top