II
Rodzeństwo zapoznało się z rodziną i wprowadziło się do mieszkania obok. Siedemnastolatka poszła się przejść po miasteczku. Napotkała tam nowych sąsiadów i wiele innych osób. Marcelina zwiedziła pobliski las, który był ogromny, ale nie był to dla niej problem. Znalazła też szkołę i boisko gdzie odbywał się festyn szkolny. Ujrzała tam znajomą twarz, którą zapamiętała z dzieciństwa, była to jej raczej paczka znajomych z którymi utraciła kontakt. Podeszła do grupki osób i nie wiedziała co powiedzieć, ale jej przyjaciółki od razu ją rozpoznały. Grupka dziewczyn bawiła się razem świetnie. Jej przyjaciółki podeszły do jej byłej klasy.
-Pamiętacie Marcelinę? - powiedziała jedna z nich.
Klasa patrzyła na nią z niedowierzaniem że ona wróciła do Polski. Przywitali ją i zaczęli się razem bawić. Po jakimś czasie dziewczyna musiała się pożegnać i wracać do domu i przy okazji spisując sobie numery do "starej" klasy. Na drugi dzień był Meet Up, więc musiała jechać z Kubą do Wrocławia. Poznała tam wiele osób. Marcelina była znana z swojego kanału, gdzie wrzucała covery piosenek. Kazali jej wyjść na scenę i zaśpiewać. Wybrała utwór, który niedawno wrzuciła na kanał, piosenka nazywała się "Haleluja".
~Marcelina Pov~
Musze wejść na tą scenę i zaśpiewać, przecież to proste! Zaczęli skandować moje imię. Dobra raz się żyje!
https://youtu.be/DinEKqtCDkg
Zaśpiewałam ją. Wszyscy bili brawa i krzyczeli coś w stylu "Zaśpiewaj coś jeszcze!" itd. więc hmm niech się zastanowię. O! Mam! Zaśpiewam im "Wracam".
https://youtu.be/ZcNpWAD3Wo4
Zaśpiewałam i zeszłam ze sceny. Miałam jeszcze zagrać w Leauge of Legends z Izakiem i Isamu.
~Jak się podoba? Trochę inny ten rozdział, wiem i chyba będę takiego typu wstawiać. Do następnego! Bajo wilczki/miśki! Nie wiem jak was nazwać. Zdecydujcie.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top