6. O święci patroni!

Grupa Recenzencko-Literacka RiP: Read in Peace ma ogromny zaszczyt i przyjemność ogłosić, że nasz konkurs walentynkowy zyskał właśnie godną uwagi oprawę, a mianowicie patrona z najwyższej wattadowej półki!

Ze wzruszeniem pomieszanym z niedowierzaniem, lecz donosimy, iż patronat nad konkursem RiP: Pierwsza miłość zgodził się objąć nie kto inny, a dobrze wielu z nas znamy autor andrzejek1234 .

Jak sam mówi o sobie: "Literat, skandalista i samozwańczy krytyk literacki. Przez jednych nienawidzony, przez innych uwielbiany. Gdyby zebrać w jedną książkę wszystkie epitety, którymi byłem określany, to byłaby ona dłuższa od Ulissesa. Od zawsze szczególną słabość żywię dla outsiderów literatury klasycznej, choć i główny nurt nie jest mi obcy!".

Andrzejek1234 popełnił głośne "Zaczarowane technikum", na którym już niejedna recenzownia połamała sobie zęby, jak również zasłużenie cenioną przez wielu krótszą formę eksperymentalną, czyli opowiadanie pt. "Jeżeli popołudniem wattpadowicz...".

W przypływie niebywałej hojności nasz szanowny Patron zgodził się napisać recenzje zarówno dla zwycięskiego oneshota, jak i wiersza, a my padliśmy na kolana i podziękowali mu za łaskawość. Wierzymy bowiem, że jako aktywny naukowiec na polu literatury, ma z nas wszystkich po temu najwyższe kompetencje, a to z kolei bardzo ważne dla nas: chcemy, żeby Wasze prace dostały tyle uwagi, docenienia, szacunku i wsparcia, ile tylko możemy dla nich zdobyć.

Co więcej — rzecz niemal niesłychana, ale Wattpad łagodzi obyczaje, przynajmniej u niektórych — słynny prowokator obiecał solennie w swojej krytyce literackiej być miły, życzliwy i fachowy, odkładając na chwilę na bok wrodzone umiłowanie skandalu oraz kontrowersji. Wyjątkowo nie trzeba się go tym razem bać!

Dostać zatem recenzję z jego zasłużonych dla platformy rąk będzie niebywałą gratką. Gdyby jednak któryś z laureatów odmówił przyjęcia tej nagrody (a ma do tego prawo), nagroda przejdzie na następnego z wyróżnionych autorów. Osobiście jednak zachęcamy do stawienia czoła recenzji od zarazem certyfikowanego i samozwańczego specjalisty, kto bowiem nie ryzykuje, ten się nie dowie, jak jego tekst postrzega zawodowiec, prawda?

Na koniec przemiły komentarz od naszego Patrona, który nieodmiennie wzrusza do łez oraz kruszy lód bezwzględnych serc całego teamu RiP:

Grupa Recenzencko-Literacka RiP: Read in Peace 🖤☠️📚

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top