Rozdział 2
-Kai co chodzi ? po co nas wezwałeś –zapytał się Neuron .- musiałem i tyle ,później się dowiesz-odparła Kai ,nawet nie skończył mówić i odezwał się Karlof:- chwila, jest tu was czterech a gdzie jest Lloyd ? – no właśnie to chciałem wam powiedzieć –odparł zasmucony Kai. – ale co –zapytał się Griff. – to że Lloyd został porwany przez Chena-powiedział smutny Jay.- Aha , jak rozumiem Chen chce byśmy wszyscy się tam zjawili-powiedział Neuron. – tak , chce –powiedział Kai i dodał my wszyscy musimy uratować Lloyda. Nagle odezwała się Nya :za 20 minut będziemy na wyspie szykujecie się już. Jak tylko to usłyszeli to zaczęli się szykować. Po 20 min. Dotarli na wyspę. Witam was serdecznie-powiedział Chen.- Dobra my jesteśmy gdzie jest Lloyd-powiedział Garmadon. – Spokojnie zaraz go zobaczysz-odparł Chen. Właśnie w tej chwili Clause przyprowadził Lloyda. – Tato !!!!-krzykną Lloyd . – widzisz Garmadonie jak obiecałem twój synek żyje i ma się dobrze –powiedział Chen. – Lloyd nic ci nie jest- zapytał się Garmadon. – Mi nic nie jest ty nie wesz..., Chen spojrzał się bardzo ostrym wzrokiem na Lloyda ,po czym Lloyd powiedział :- to znaczy nic mi nie jest , witajcie na turnieju Lloyda. Po czym Chen kazał Clausowi zabrać Lloyda w „bezpieczne" miejsce. – Chodźcie za mną –powiedział Chen i zaprowadził do Pałacu w którym miał odbyć się turniej. Gdy szli Garmadon cały czas zastanawiał się dlaczego Lloyd zmienił swoją odpowiedź gdy tylko spojrzał na Chena. Jak się okazało wszyscy pozostali też nad tym myśleli. W tym samym czasie weszli do pałacu. – nic tu się nie zmieniło-powiedział Jay. –Tak wszystko jest takie same –odparł Kai. - zaprowadzę was do waszego pokoju-powiedział Chen. Weszli już do pokoju i Kai rzekł :- Co !!!! jedno łóżko a popatrz ile nas jest- krzykną Kai. Chen właśnie w tej chwili nacisnął jakiś guzik i pojawiły się łóżka dla wszystkich. Po
czym powiedział :-życzę wam miłego wieczoru i wyszedł. Wszyscy siedzieli w pokoju i rozmawiali o tym co może ich spotkać podczas trwania tego turnieju. Jedynie Misako razem z Garmadonem zastawiali się jak uratują swojego synka i co zamierza Chen. Co spotka Ninja w pierwszej rundzie ? Co czym takim nie może powiedzieć im Lloyd ? I czy Chen naprawdę nie oszczędzi Lloyda by się zemścić?
Nadeszła noc , jednak nikt nie potrafił zasnąć .Wszystkim po głowie chodziły myśli : o co chodzi w tym turnieju. W końcu Jay nie wytrzymał i powiedział: -pst Kai śpisz. – Nie śpię a ty Cole-powiedział szeptem Kai .- ja tez nie śpię –powiedział Cole. – ani ja –dodał Zane.- chwila nikt nie śpi –powiedział Neuron. –to po co mu szeptamy – powiedział Jay.- Nie wiem tego – odparł Kai. Rzeczywiście nikt nie spał więc wszyscy zaczęli rozmawiać. W tym samym czasie Chen poszedł do „bezpiecznego" miejsca by porozmawiać z Lloydem.- Witaj Lloyd i jak ci się tu podoba –powiedział Chen. – wypuść mnie z stąd, bardzo mi się tu podoba naprawdę –powiedział Lloyd .- wiesz że nie mogę , ale za to będziesz mógł porozmawiać i spotkać się z Ojcem-powiedział Chen.- chociaż tyle ,dobrze wtedy mu powiem o co tu tak naprawdę chodzi-powiedział Lloyd.- Niestety ale nie możesz mu tego powiedzieć –odparł Chen, -a to dla czego –powiedział Lloyd. – posłuchaj mnie bardzo uważnie –powiedział Chen i dodał : jak będę cię puszczał do Ojca to na twojej nodze pojawi się bransoletka. Jeżeli spróbujesz mu albo Ninja cokolwiek powiedzieć to z tej bransoletki wyleci strzałka z bardzo silną trucizna nakierowaną prosto w twojego Ojca i On umrze. Radzę ci to przemyśleć .- dobrze nie powiem –powiedział spokorniały Lloyd i dodał a czy możesz mi wyjaśnić oto co tu chodzi.- Tak już wyjaśniam –powiedział Chen i dodał : chodzi tu o zemstę na twoimi Ojcu, dwie pierwsze rundy to tylko takie sobie walki. Od trzeciej rundy będą eliminację a do finału jako jedyny przejdzie twój Ojciec a w tedy się zemszczę. -Aha i tego mam nikomu nie mówić –powiedział Lloyd .- tak –odparł Chen i powiedział do Clausa :- możesz go rozkuć jednie co to skuj mu nogę i przykuj łańcuch do ściany.- tak jest mistrzu już się robi-powiedział Clause i to zrobił. – to ja was zostawiam –powiedział Chen i dodał: aha a Clause jest tu dla towarzystwa żebyś się nie nudził Lloyd. Po tych słowach poszedł i zostawił ich samych , oni zaś zaczęli rozmawiać na różne ciekawe tematy. W tym samym czasie wszyscy próbowali zasnąć ,jednak im to nie wychodziło. Na ranem z głośnika wydobył się głos : -Dzień dobry, proszę stawcie się Sali Jadalnej –rzekł Chen. Minęło 10 min , wszyscy byli już obecni. Więc Chen mógł im wytłumaczyć zasady turnieju i powiedział :- Walczycie , by zdobyć kluczę, które otwierają szkatułki w ich środku są kartki na których jest napisane albo coś miłego albo złośliwego. Największą nagrodą w szkatułce jest pozwolenie aby Cole mógł walczyć. Czy wszyscy wszystko rozumieją . – Tak –odpowiedzieli wszyscy. – dobrze to zaczynamy pierwszą rundę , jako pierwszy będzie walczyć Jay mistrz błyskawic-powiedział Chen. – co ja jako pierwszy, a walczę –powiedział Jay. Chen odparł – wybierz sobie jednego mistrza do pomocy. – Ok. wybieram Nya –powiedział Jay. – dobrze ,a więc walczycie z moim wyszkolonym wojownikiem-powiedział Chen. Właśnie w tej chwili Clause przyprowadził Lloyda i posadził go obok tronu Chena. – jak widzisz Garmadonie Lloyd wszystko będzie mógł obserwować- powiedział Chen. – tak widzę- odparł Garmadon. Rozpoczęła się walka, która wygrał Jay i Nya. – mam klucz- krzyknęła Nya, komu ma go przekazać –powiedziała. –daj klucz Kai'owi teraz on będzie walczył-powiedział Chen .Nya posłuchała Chena i oddała Kai'owi klucz. Clause przyniósł szkatułkę którą otworzył Kai , po czym wyciągną karteczkę .- możesz przeczytać co tam piszę-powiedział Chen .- tak już się robi –odparł Kai. Na karteczce było napisane że: Cole Mozę wziąć udział w turnieju. – co ??? –powiedział oburzony Chen , po czym zwrócił się do Clausa mówiąc: jak to możliwe że akurat dostali nagrodę a nie karę.- Clause odparł : brałem pierwszą lepszą z góry. – no już dobrze skoro tak piszę to niech tak będzie Cole wchodzi to gry-odparł Chen. Co takiego stanie się w pierwszej rundzie? Co Chen zrobi Lloydowi jak tylko Garmadon będzie walczyć? Dla czego Jay i Kai zostaną zamknięci w klatkach ? I co się takiego jeszcze wydarzy? CDN.....
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top