7

- Ej Zane co to za miasto tam w dole ?-zapytał się Jay. – To jest Stix- powiedział Zane. – Uwaga lądujemy awaryjnie bo musimy zatankować perłę , ale jak tylko będzie pełny bak to ruszamy po Lloyda- powiedział Jay do megafonu. Wszyscy usłyszeli co powiedział. Po 2 minutach Jay wylądował. Poszedł zatankować perłę. W tym czasie Skylor wzięła Kai'a na bok i powiedziała mu to czego się dowiedziała o swojej rodzinie. Kai przecierał oczy ze zdumienia. – I ty wiesz ze to prawda ?-zapytał się Kai. Skylor popatrzyła mu się w oczy. – Tak wiem , tylko proszę nikomu nie mów- powiedziała Skylor i przytuliła się do męża. Cały czas na nich patrzyła się Levita i Chen. – Myślisz że to był dobry pomysł aby Skylor powiedziała to dla Kai'a ?-zapytała się Levita. – Tak kochanie , Kai musiał o tym wiedzieć ale reszta Ninja nie musi tego wiedzieć – powiedział Chen i przytulił się do żony. W tym czasie Jay kończył tankować perłę, jak podeszłą do niego Nya. Wyglądała na bardzo bladą. – Ej skarbie dobrze się czujesz ?-zapytał się Jay. – Nie bardzo brzuch mnie boli i słabo mi – powiedziała Nya, po czym zemdlała. Na szczęście Tala zauważyła całą sytuację i zaraz zjawiła się obok Jay'a . Podniosła Nye i zabrała ją na pokład perły. Po czym wszyscy udali się na pokład a Jay wystartował perłę, ale podczas lotu Jay za bardzo martwił się o Nye i tracił kontrolę. W końcu Cole nie wytrzymał wszedł na mostek. – Dobra Jay biegnij do Nyi ja przejmę stery – powiedział Cole. – Cole nawet nie wiesz jak bardzo się cieszę- powiedział Jay. – Ej dobra , biegnij albo zmienię zdanie – powiedział Cole. – No dobra już biegnę – powiedział Jay i pobiegł do Nyi. W tym samym czasie w kryjówce Gene. Lloyd i jego rodzina siedzieli zamknięci w piwnicy. Natomiast Gene siedział w największej Sali w całej szkole tam był ogromny tron a on siedział na nim, oczywiście miał podgląd na to co dzieje się w piwny. Lloyd był coraz słabszy, dokoła krzesła do którego był przywiązany było dosyć dużo krwi. Diaxy trzymała w ręku mały nożyk i próbowała się uwolnić , akurat do piwnicy wszedł Gene, Chwycił Lloyda i na oczach jego rodziny zaczął go kopać. Po czym chwycił go za szyję i zaczął co dusić , po 2 minutach rzucił nim o ścianę. Lloyd oberwał w twarz jeszcze mocniej niż poprzednio. Po czym przywiązał go z powrotem , podszedł do Diaxy i Eweni i je uderzył z całej siły w ich twarze na których pojawiała się krew. Po czym podszedł do ich synka i go też uderzył. Zaraz mały Lloyd junior zaczął płakać , jednak Gene nie chciał słyszeć jego płaczu i z całej siły zaczął uderzać jego główką o ścianę , po 5 minutach Lloyd junior nie płakał a Gene rzucił jego malutkie ciało na podłogę. Okazało się go zabił. W oczach Lloyda , Diaxy i Eweni pojawiły się łzy. W końcu stracili 2 tygodniowego synka. Diaxy się załamała. Po czym Gene zaczął się śmiać i wyszedł z piwnicy. Co się stanie dalej ? Jak Ninja uratują Lloyda i jego rodzinę ? Czy Diaxy otrząśnie się po śmierci swojego synka?............................CDN.................................

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top

Tags: