do you want to play again?
[znów włączcie sobie piosenkę i proszę, przeczytajcie do końca]
─── ・ 。゚☆: *.☽ .* :☆゚. ───
odblokowałeś sekretne zakończenie!
─── ・ 。゚☆: *.☽ .* :☆゚. ───
Fotograf podniósł wzrok znad ustawionego na trzech podporach aparatu i spojrzał na gromadę ludzi przed nim, która powiększała się z minuty na minutę. Za nimi widniało kolorowe wejście do Disneylandu, a wokół przemieszczali się turyści, jednak nikt nie zakłócał pracy mężczyzny.
Michael rozejrzał się dookoła, sprawdzając, czy wszyscy dotarli na czas. Na zdjęciu miał być każdy, więc Calum Senior nie mógł znowu zgubić się w publicznej toalecie. Jednak Mike zobaczył wszystkich.
Pierwsi od prawej strony stali Jack i Celeste, trzymając się za ręce. Przed nimi stały szesnastoletnia Keegan i rok młodsza Vivien.
Dalej miejsce zajęli Ash i Bryana, Irwin obejmował żonę ramieniem i szeptał jej coś na ucho, krzywo patrząc na osiemnastoletniego Caluma Juniora, przytulającego do siebie swoją dziewczynę, którą niefortunnie okazała się być piętnastoletnia Noelle, córka Ashtona. Wszyscy byli nieco zaskoczeni, gdy Han oznajmił, że zakochał się w Noelle, ponieważ była od niego młodsza. Ash na początku rozmawiał z Michaelem, bo bał się o swoją jedynaczkę. Lecz Calumowi Jr. naprawdę na niej zależało, Mike był tego pewien i wiedział, że chłopak jej nie skrzywdzi.
Zaraz przy młodej parce kłócili się Stella z Calumem Seniorem, dwudziestosześcioletni Tommy trzymał na smyczy nowego psa Michaela (Chewbacca niestety nie doczekał tego momentu), a drugą ręką obejmował swoją ciężarną narzeczoną, Mary. Szesnastoletni Michael Junior rozglądał się z zaciekawieniem, stojąc obok Stelli.
Starszy Michael obejmował Luke'a ramionami w pasie, wtulając się w jego bok, zaś blondyn uśmiechał się od ucha do ucha, patrząc na Ellie, która stała z ich prawej strony. Za ich córką znajdowała się jej dziewczyna, Melanie, przytulając niższą nastolatkę od tyłu i opierając brodę na czubku jej głowy.
Michael czuł spełnienie. Wiedział, że wszystko miało wyglądać właśnie w ten sposób i nie chciałby być tutaj z nikim innym. Szczęście odmalowywało się na twarzy dokładnie każdej osoby, pozującej do zdjęcia i to było przecież najważniejsze.
Po tych wszystkich latach, wszystkich kłótniach, problemach, łzach, ale i cudownych momentach... Wciąż wszyscy byli razem, z otwartymi ramionami przyjmując w swoje progi nowe osoby, które nigdy nie zyskiwały statusu "po prostu przyjaciela." Automatycznie stawały się kimś więcej.
Mike każdej nocy obserwował, jak Luke zapada w sen, oddycha miarowo i od czasu do czasu lekko się uśmiecha. Od prawie dziewiętnastu lat nie było dnia, podczas którego nie dziękowałby losowi za to, że umieścił go właśnie tutaj, właśnie z nimi.
Łączyła ich miłość, która mogła poruszyć Słońce i inne gwiazdy.
Właśnie dlatego, kiedy fotograf spytał, czy wszyscy są razem, Michael uśmiechnął się szeroko i pokiwał głową, mówiąc z dumą:
– Tak, jesteśmy rodziną.
─── ・ 。゚☆: *.☽ .* :☆゚. ───
YOU WON
DO YOU WANT TO PLAY AGAIN?
YES NO
LOADING
...
─── ・ 。゚☆: *.☽ .* :☆゚. ───
cześć dzieciaczki
notkę do was zostawiam na koniec, a z racji, że ostatnia część taka króciutka, mam dla was kilka faktów o game over/replay.
FUN FACTS!!!
– na początku game over miało nazywać się "last chance," miała to być tylko jedna historia, kończąca się tym, że michael jednak będzie z calumem, a luke wyjedzie do san francisco. nie wiem, co miałam z głową lmao
– wszyscy zastanawiali się, kto w game over rozpowiedział, że mike jest gejem. większość obstawiała caluma i chociaż wiem, że tego nie opisałam, to w mojej głowie zawsze było tak, że jedna z popularnych dziewczyn pytała, czy michael ma dziewczynę, a to ashton przypadkowo powiedział, że M jest gejem. dlaczego więc nigdy nie przeprosił za to michaela? bo mike nigdy mu nie powiedział za co został pobity.
– miałam raz taki moment, że chciałam skończyć replay tak, że luke ginie w wypadku samochodowym, a w końcu sam michael adoptuje bliźniaki i się nimi zajmuje. poważnie, ciągle miałam koszmarny humor i chciałam się wyżyć na tej historii. dziękujcie bogu, że za bardzo was kocham, by wam to zrobić.
– stella i calum to taka ja, rozdzielona na dwie osoby i są to moje ulubione postacie z wszystkich historii, które kiedykolwiek napisałam.
– pani mercer była na ślubie luke'a i michaela.
– nie chciałam, żeby luke miał bliźniaki, ale potem nie mogłam zdecydować, czy ma być chłopiec czy dziewczynka, więc zostali oboje.
– ash i bry nazwali córkę noelle dlatego, że irwin uwielbia piosenkę teenage dirtbag, lol.
– problem luke'a akurat z napoleonem wynika z tego, że ja sama miałam okropne problemy z ogarnięciem tych tematów z historii.
– michael zarabia na życie ucząc historii w szkole, do której chodzili han i ellie; luke pracuje w firmie komputerowej, ash jest psychologiem, calum tatuażystą, stella dziennikarką, a bryana prowadzi kawiarnię o nazwie 5 seconds of summer. :-)
– game over zaczęłam pisać kiedy miałam czternaście lat i nadal wstydzę się tego, jak wyglądają początkowe rozdziały.
– najbardziej z 5sos kocham caluma, ale zawsze jakoś najlepiej pisało mi się muke'a.
– nigdy nie podoba mi się to, co piszę i ciągle myślę, że jestem śmieszna, chociaż wcale nie jestem. michael ma to po mnie.
– piosenkę invisible, którą luke znalazł w dzienniku michaela, M napisał jeszcze przed wyjazdem do san francisco, kiedy próbował popełnić samobójstwo, ale stella go znalazła. chciałam opisać ten moment, ale uznałam, że może to być nieprzyjemne dla osób cierpiących na depresję i wolałam sobie odpuścić. w każdym razie, w mojej głowie właśnie tak to wygląda.
okej, czas na notkę końcową.
TAK, tym razem to już naprawdę ostatnia część na replay. już zaczynam ryczeć, także no. kurwa, kocham game over i replay najbardziej na świecie, chociaż te historie są po prostu popieprzone. będę strasznie tęskniła za bohaterami i za waszymi komentarzami.
bez was nie byłoby żadnej z tych historii, dlatego dziękuję, dziękuję, dziękuję.
jeśli wciąż czytasz to, co tu napisałam to wiedz, że calum to kutas.
a tak na poważnie - kocham was wszystkich za wyświetlenia, oddane głosy, komentarze, poświęcony mi czas i docenianie tego gówna, które publikuję.
mam nadzieję, że dobrze wam się grało ze mną, michaelem, lukiem, calumem, stellą, ashtonem, jack'iem, bryaną, celeste, lizzie, hanem, tommym, michaelem juniorem, chewbaccą, noelle, keegan, vivien, liz, benem, panią mercer, mary i całą resztą.
w końcu wygraliśmy, co nie?
na razie, dzieciaczki.
GAME OVER
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top