Stanęłam na palcach, żeby móc zobaczyć cokolwiek. Moją uwagę przykuło oczywiście trzech chłopaków wchodzących na scenę. Na samym środku stanął brunet, a po jego lewej i prawej stronie blondyni.
Wstrzymałam oddech, gdy zobaczyłam jednego z nich.

Mój wzrok spoczął na twarzy Reece'a. Z daleka nie dostrzegłam wielu szczegółów, ale widziałam jego jasne, idealnie ułożone włosy, dość opaloną skórę, jasnoniebieski t-shirt nałożony na czarną koszulkę z długim rękawem i czarne spodnie. Uśmiechał się, ale widziałam, że jest trochę zestresowany.

Natomiast ciemnowłosy Blake wyglądał na bardzo wyluzowanego. Podszedł do mikrofonu i przytrzymał go jedną dłonią.

- Cześć Polsko ! - krzyknął.

Podekscytowana widownia zaczęła piszczeć z radości. Stanęłam z powrotem na całych stopach, bo zaczynały boleć mnie palce.

- Jestem Blake - rzekł brunet.

- Jestem George - uśmiechnął się blondyn w szarym swetrze.

- Jestem Reece - powiedział mój crush.

- Jesteśmy New Hope Club ! - zawołali razem.

Fanki krzyczały głośno z radości. Uśmiechnęłam się szeroko, ciesząc się, że tu jestem.

- Cieszymy się, że możemy być tu z Wami - rzekł George.

Usłyszałam kilka odpowiedzi "My też" z tłumu. Ja sama nie krzyczałam, ponieważ jestem cichą osobą i po prostu to nie w moim stylu.

- Zaczynajmy ! - zawołał Reece.

Znowu stanęłam na palcach. Zobaczyłam wesoło uśmiechającego się blondyna. On i pozostali dwaj chłopcy zaczęli grać na swoich gitarach. Od razu rozpoznałam, że jest to melodia piosenki "Water".

- I've been swimming through the noise, but somehow I hear your voice... - zaczął śpiewać Blake. Kolejny raz zmieniłam sposób stania na normalny. Zaczęłam kołysać się w rytm muzyki. 

- Drawn to the flames, ain't nobody like you - zaśpiewał George, a potem blondyn i brunet dołączyli się do niego - You got me falling like the rain...

Większość dziewczyn śpiewała razem z zespołem. Z jednej strony rozumiałam, że to bardzo emocjonujące, ale wolałabym, aby widzowie nie robili aż takiego hałasu, żebym mogła lepiej słyszeć piosenkarzy.

Gdy kończył się refren stanęłam na palcach, bo wiedziałam, że teraz będzie śpiewał Reece. Przesunęłam się trochę w prawo, żeby zobaczyć blondyna. Był skupiony na graniu na gitarze, ale gdy nadeszła jego kolej na solówkę, spojrzał w kierunku tłumu.

- I'm the canvas, you're the art. It's a mess, when we're apart, so lost ! No...

Pierwsza piosenka minęła mi bardzo szybko. Widziałam, jak Blake podchodził do widowni i podawał swoją rękę, aby fanki mogły jej dotknąć. Dla wielu osób może wydawać się dziwne, jak wspaniałe jest to dla kogoś, ale cóż... tak to już jest, gdy jest się fanem.

Następnie New Hope Club zagrali jeden z moich ulubionych utworów, czyli "Crazy".

- You keep on pointing the finger, but you're not in the right, but whatever's helping you sleep, babe - gdy George śpiewał ten fragment, nawet zamknęłam oczy.

Później zaśpiewali jeszcze kilka swoich piosenek. Fanki od początku koncertu trzymały swoje telefony w rękach. Nagrywały występ i robiły zdjęcia zespołowi. Ja nawet nie próbowałam tego robić. Stojąc na palcach ledwo widziałam chłopaków, a zrobienie im zdjęcia byłoby nie lada wyzwaniem. Zresztą ten czas wolałam spędzić wsłuchując się w melodię i piękne głosy Smitha, Bibbiego i Richardsona. Wiedziałam, że kolejna szansa na to nie nadejdzie prędko.

Na sam koniec New Hope Club zostawili najlepszą piosenkę.

- Niestety nasze spotkanie powoli się kończy - powiedział Blake. - Na pożegnaniem zagramy wam utwór "Medicine" !

Poczułam wielką ekscytację. "Medicine" to pierwsza piosenka tego zespołu, którą usłyszałam. Od niej zaczęła się moja przygoda z Reecem, Blakiem i Georgem. Dlatego jest dla mnie tak ważna i wyjątkowa.

- Remember when you took my live, said I wasn't good enough, that I never...

Całą swoją uwagę skupiłam na tej piosence, tej chwili. Pomyślałam, jak miło byłoby pośpiewać...

Właściwie, czemu miałabym nie śpiewać ? - pomyślałam. - Przecież nikt mnie tu nie zna, mogę sobie fałszować do woli. Zresztą w tym tłumie tylko osoby najbliżej mnie mogą na mnie ewentualnie zwrócić uwagę !

Blake kończył swoją solówkę. Przygotowałam się na część Reece'a. Gdy on zaczął śpiewać, ja również to zrobiłam.

- And one thing let to another, cause we'd be fighting for days. I used to think that I love ya, but now it's all been erased. We're drifting further and further, I didn't want to let go, but I know, I know, I know...

- Dziękujemy Wam bardzo ! Jesteście wspaniali ! - krzyknął Blake do mikrofonu, gdy piosenka się skończyła.

Cała sala łącznie ze mną zaczęła krzyczeć z zachwytu. Trójka piosenkarzy wystąpiła na sam przód sceny. Stanęłam na palcach, aby ich zobaczyć. Liczyłam na to, że uda mi się nawiązać kontakt wzrokowy z Reecem, ale nie ma tak dobrze. New Hope Club ukłonili się i wyszli za kulisy wśród oklasków fanów.