TharnType 2: 7 Years Of Love

 Odcinki: 12

Kraj: Tajlandia

Ocenka: 8,5/10

Opis:
Tharn i Type są razem już od siedmiu lat i oboje cieszą się swoim raczej spokojnym, wspólnym życiem. W dalszym ciągu zdarzają im się sprzeczki, wciąż spotykają się z kolegami z czasów studenckich. Teraz jednak są już dorosłymi, pracującymi osobami. Tharn i Type spotykają się z trudnymi sytuacjami, które pokazują im, że życie nie zawsze jest usłane różami. Czy uda im się pokonać przeciwności, czy jednak to one ich przerosną?

Moja opinia:
Po obejrzeniu pierwszego sezonu, nie mogłam się doczekać na drugi sezon.... Niestety bardzo się na nim zawiodłam. Dwaj główni bohaterowie wydawali się dla mnie w większości momentów bardzo toksyczni. Szczególnie moment, w którym Type "uwięził" Fiata, chłopaka, który był w nim zakochany, by dał mu święty spokój. Co dla mnie osobiście było bardzo złym posunięciem. I trochę już przesadą. Niby chciał go nauczyć, że ma kogoś. Ale jednak Fiat przeszedł już swoje i mimo iż sama chciałam dać mu w łeb to trochę szkoda mi go było.
 Ale za to sceny bardziej "łóżkowe" muszę przyznać, że wyszły im bardzo dobrze. Tak samo jak same pocałunki, które można oglądać wręcz non stop. 
Bardzo było mi przykro z powodu Leo, który dosłownie robił wszystko dla Fiata, czyli swojego długoletniego przyjaciela, w którym był zakochany. No na kilometr było widać jak mu się serce łamie, gdy widzi jak bardzo Fiat chce zniszczyć czyjś związek. I nawet jeśli tego nie popierał to przez głębokie uczucia nie mógł inaczej robić niż pomagać temu kogo kochał.
Jestem bardzo zadowolona, że trzecia parka Champ i doktorek Khunpol, dostała happy end. Chociaż osobiście zastanawiam się jak Champ mógł być tak ślepy na miłość doktorka
Ale jedno muszę przyznać. Zakończenie było naprawdę piękne. Ono tak naprawdę uratowało ten serial, bo sama się przy nim wzruszyłam. 
 

Gdzie oglądałam?:
Wszystkie odcinki są dostępne na viki z polskimi napisami.