👥N czy M? (15 przeczytana)

Tytuł: N czy M?

Opis wstępny (bez spojlerów, jedynie informacje jakie poznajemy na początku książki): Niepozorna nadmorska miejscowość a w niej jeszcze bardziej niepozorny pensjonat. Tommy i Tuppence pod przykrywką muszą zdemaskować szpiegów - agentów niemieckiego wywiadu

Moja opinia o przebiegu akcji (SPOJLERY!): O matko. Zacznę od tego, że TAK NIE MOGŁAM TEJ KSIĄŻKI JAKOŚ ZACZĄĆ! Tak mi wolno szła. Ale ale! Potem się rozkręciło. Powiedzmy, że jest spoko, ale nie podobało mi się to jak budowane jest napięcie wokół innych (finalnie niewinnych) mieszkańców pensjonatu

A nasze kochane małżeństwo jak zawsze pierwsza klasa <3

Rozwiązanie (SPOJLERY!): Zdziwienie zdziwieniem bo N to Haydock a M to Pani Sprot. Nie podobało mi się to, że np. taka Pani Cayley, Panna Minton, Pani O'Rourke czy nawet Pani Perenna okazały się być po prostu pustymi postaciami :/

Czy polecam? (bez spojlerów): Można przeczytać. Im dalej tym przyjemniej to idzie. Momentami napięcie jest cudownie zbudowane i autentycznie czujesz się jakbyś był w tym pensjonacie pośród jego podejrzanych mieszkańców

Ulubione postacie (bez spojlerów):

Pani Perenna - ciekawa osobistość


Czytaliście? Jak tak podzielcie się przemyśleniami!

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top