Autor: Kiera Cass

Wydawnictwo: Jaguar

Uczucia po przeczytaniu:

Rywalki, Elita, Jedyna Kiery Cass. Po prostu kocham to! <3

Zacznijmy od okładek, które są po prostu wspaniałe! Wszystkie! To właśnie między innymi dzięki nim z taką łatwością wkroczyłam ten baśniowy świat.

Będąc dzieckiem uwielbiałaś księżniczki, książęta i bajki Disneya? Ale niestety z nich wyrosłaś? Nie martw się! Ta cała seria pozwoli ci wrócić do baśniowego świata!

Chociaż sama będąc dzieckiem nie miałam bzika na punkcie księżniczek, pałaców czy książąt. Muszę  przyznać,  że dzięki tej książce poczułam się jak mała księżniczka, która czeka na swojego księcia <3

O co tyle szumu? Jeśli nadal nie wiesz co to Rywalki? Biegniesz teraz do księgarni i kupujesz te książkę! Jeśli nie, otwarcie mówię ci, że nigdy nie poczujesz się stu procentową księżniczką ^.^

Fabuła:

Dla trzydziestu pięciu dziewcząt Eliminacje są szansą ich życia. To dzięki nim mają szansę uciec z ponurej rzeczywistości. Ze świata, w którym panują kastowe podziały, wprost do pałacu, w którym będą spełniane ich życzenia. Z miejsca, gdzie głód i choroby są na porządku dziennym, do krainy jedwabi i klejnotów. Celem Eliminacji jest wyłonienie żony dla czarującego i przystojnego księcia Maxona.

Każda dziewczyna marzy o tym, by zostać Wybraną. Każda poza Americą Singer.

Dla Ameriki Eliminacje to koszmar. Oznacza konieczność rozstania z Aspenem – jej sekretną miłością i opuszczenie domu. A wszystko tylko po to, by wziąć udział w morderczym wyścigu o koronę, której wcale nie pragnie.

Jednak gdy spotyka Maxona, który naprawdę przypomina księcia z bajki, America zaczyna zadawać sobie pytanie, czy naprawdę chce za wszelką cenę opuścić pałac. Być może życie o jakim marzyła wcale nie jest lepsze niż to, którego nawet nie chciała sobie wyobrazić...

Ocena:

Tak jak już wspomniałam! Jezuuu! Okładka! Cud i miód! Jeszcze nigdy patrząc na, rządną inną książkę nie odniosłam takiego odczucia jakbym wstąpiła w jakiś świat, o którym nie zaczęłam jeszcze czytać.

Co mogę powiedzieć?

Jestem, byłam i zawsze, gdy będę wracać do tej książki będę team Maxon! Wybaczcie mi wszyscy inni Aspena też lubię! Serio! Ale to Maxon skradł moje serce <3 Mam nadzieje, że mi to wybaczycie ^.^

Więc czytając dowiadujemy się, że America żyje w świecie, który jest podzielony na system klasowy od jedynek - bogatych, aż po ósemki - biednych i bezdomnych. Czym mniejsza klasa tym mniej pieniędzy. Ami jest piątką czyli artystką, a jej klasa znajduje się tylko trzy szczeble nad błotem. Dosłownie.

Jej życie nie jest najłatwiejsze, biorąc pod uwagę to, że jej liczna rodzina nie zarabia dużo pieniędzy, to jedyną szansą na lepsze życie jest małżeństwo z osobą o większym statusie społecznym, który umożliwi jej pełnienie bardziej płatnego zawodu. Tak w skrócie,  jesteś na przykład piątką musisz byś artystą i zarabiać marne grosze, a nie możesz pracować w innym zawodzie i zarabiać więcej. A przecież to nie twoja wina, że urodziłeś się w danej klasie.

Życie w tym świecie jest ograniczone, jednak dla każdej dziewczyny z niższej klasy ocaleniem okazuje się list zgłoszeniowy do eliminacji. Eliminacji, dzięki którym mogą zostać w przyszłości żoną księcia, a później królową, równocześnie podwyższając status społeczny swojej rodziny.

Jednak Ami wcale tego nie chce. Pragnie tylko połączyć się z swoim ukochanym Aspenem, który niestety jest szóstką czyli służącym, a żeniąc się z nim Ami sama skaże się na życie z niższym statusem w większej biedzie.

W końcu Ami pod przymusem mamy zgadza się wysłać zgłoszenie myśląc, że jest to jedne z tysięcy jakie zostaną wysłane wieży, że nie zostanie wybrana. A jednak.

Gdy trafia do pałacu całe jej życie natychmiastowo się zmienia.

Rywalki to walka z 34 dziewczynami o księcia, jego miłość, koronę i lepsze życie... czego America wcale nie pragnie. Jednak ich losy się splatają...

A ja już od tego momentu jestem team Maxon! <3

Są to książki napisane z lekkością. Czytało się je przyjemnie i bardzo szybko.

Jak tak teraz o niej myślę to sama chciałabym znaleźć się w świecie jaki wymyśliła Kiera Cass. Ohh i poznać Maxona! Zostać jego miłą... Ale życie w pałacu nie jest takie łatwe, o czym możecie przekonać się w drugim tomie.

Cała książka jest napisana w ciekawy sposób, bo mimo tego, że to książę ma wybrać z pośród 35 dziewczyn to w pewnym sensie America wybiera między nim, a Aspenem ;D

Jest to jedna z wielu książek jakiej ekranizacje z chęcią bym obejrzała (o ile byłaby ciekawa i nie zniszczyłaby całej książki). Czasami zastanawiam się skąd biorą pomysły na te wszystkie idiotyczne filmy jakie nieraz wchodzą? Zamiast zrobić jedną i porządną ekranizacje książki? Nie mam pojęcia.

Dobra bo trochę zeszłam z tematu ;)

Rywalki to naprawdę piękna i wciągająca książka, którą pokochałam już po pierwszym rozdziale i która trzymała mnie w napięciu aż do ostatniej strony Jedynej (szczególnie tych ostatnich rozdziałów gdzie w pewnym momencie moje serce pękło i krzyczałam w głowie Nie! Nie! Błagam!)

Recenzuje te książki już po czterokrotnym przeczytaniu i nadal je uwielbiam! Gdyby to ode mnie zależało czytałabym je w kółko i w kółko.

Kocham, kocham i polecam całym moim serduszkiem! Jeśli znalazłby się ktoś kto powiedziałby, że nie lubi tej serii udusiłabym na miejscu :33

- Cassy ;)