FMA:Brotherhood

Kolejnym trochę dłuższym anime był Fullmetal Alchemist: Brotherhood. Jak na 64 odcinki, zachęcał do obejrzenia jak niektóre poprzednie anime, które obejrzałam. Opowiada o dwójce braci, którzy złamali zasadę alchemika(nie oglądałam zwyklego fma więc być możliwe, że w tamtym sezonie to zrobili), próbowali wskrzesić im bardzo bliską osobę. Z tego powodu jeden z nich stracił ciało, drugi nogę i rękę. Chcieli znaleźć sposób, by odzyskać ciała.

Edward to starszy z braci Elric. Stracił nogę, na szczęście istniały automobile, które mogły mu pomóc normalnie funkcjonować. Rękę stracił po transmutacji duszy Al'a. Państwowy alchemik, lubił poszaleć na polu walki przy tym często narażając życie oraz jego utracone kończyny.  Już nieraz jego mechanik mu naprawiał, zawsze dostawał ochrzan. Ed wzbudził moje zainteresowanie(pierwsza miłość w anime, czy on nie jest slodziaśny? ^-^).


Alphonse, młodszy brat Ed'a. Stracił ciało i jego dusza została umieszczona w zbroi. Troszczył się o swojego brata, zawsze w dzieciństwie z nim wygrywał. Ostrożny na każdym kroku, nie szalał na polu walki. Pomógł Ed'owi w poważnej sytuacji zagrażającej kraju.

Winry Rockbell, o niej również warto wspomnieć. Ona była osobistym naprawiaczem automobila Ed'a. Miała na nich wielkiego bzika. Sierota, miała rodziców lekarzy.

FMA: Brotherhood pomimo dużej ilości odcinków jest warta do obejrzenia pod względem akcji jaka tam się dzieje. Myślę, ze każdemu te anime przypadnie do gustu. ;) ocena 10/10. Polecam ~ Moze kiedys sie zmotywuje do zwyklego fma!

Opinie mile widziane!

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top