Another

Tytuł: Another

Główny bohater: Kouichi Sakakibara

Gatunek: Tajemnica/ Horror/ Szkolne życie/ Supernatural/ Thriller

Twórca mangi: Yukito Ayatsuji

Twórcy anime: studio P.A. Worka

Ilość odcinków:
-sezon pierwszy 12 odc,
- dwa odcinki specjalne.

Manga:
- 4 tomy,
- tom "0"- prolog serii.

Fabuła:
Po wizycie w szpitalu Sakakibara nareszcie wraca do szkoły, do nowej szkoły. Jednak zanim pojawia się w niej, spotyka w windzie szpitalnej dziewczynkę, która będzie chodzić do tej samej klasy, co on. Nie była zbytnio rozmowna, ale chłopak zdążył jednak zauważyć piętro, na które jechała- do Kostnicy.
Gdy w końcu Kouichi pojawia się w placówce edukacji, spotyka tamtą dziewczynkę, lecz coś jest nie tak- nikt nie zwraca na nią uwagi, jakby nie istniała.

Plusy:

- Zwroty akcji i jej przebieg
Od początku to anime daje nam kilka tajemnic, które ja starałam się rozwiązać i niejednokrotnie, gdy miałam już wręcz idealną odpowiedź pojawiał się fakt, delikatnie, leciutko serwowany przez twórców, ale barbarzyńsko niszczący moją teorię. Taka sytuacja zdarzyła mi się ze trzy razy i to bardzo ciekawe, zaskakujące, lubię takie nie oczwiste rzeczy.

- Relacja głównych bohaterów
Ostatnio spotkałam się z opinią, że anime Another ktoś oglądał tylko dla tego. Osobiście uważam, że fabuła też była świetna, ale faktycznie relacja tej dwójki jest bardzo dobrze wprowadzona i rozwijana. Nie wyczułam tam takiego przymusu, jak w niektórych anime. Całe pierwsze spotkanie, zalążki przyjaźni i tak dalej (nie będę spojlerować, jak się kończy) było naprawdę dobrze napisane i mimo tego, że to anime jest raczej do wystraszenia widza, to cała ta relacja była miłą do śledzenia/ shipowania odskocznią.

Minusy:

- Horror
Tak opisano to anime, ale tak nie jest. Thriller oczywiście, ale nie horror. Jumpscare był tylko jeden i na tym koniec "strachów". Rzecz jasna cały czas otaczała widza atmosfera grozy, ale temu anime, według mnie, bliżej do dreszczowca niż do horroru.

- Niedopowiedzenia
Było ich kilka, ale to takie malutkie, nic nie znaczące. Jednak jedno dość spore, skłoniło mnie do umieszczenia tego punktu. Żeby nie było spojlerów, to ujmę to tak: nawet po obejrzeniu anime do końca musiałam sprawdzić pewną informację w internecie, by zrozumieć, co tak w ogóle się stało i odkryć, że coś jednak miało sens.

Dodatkowe informacje:
- Anime jest bardzo krwawe. Jeśli ktoś nie lubi/ boi się zbyt dużej ilości krwi- lepiej niech nie ogląda.

-  Anime zawiera w sobie również  lekki wątek z lalkami, nie tak jak "Anabel" czy "Laleczka Chucky", gdzie próbują one zabić ludzi, ale jednak pojawiają się tam takie marionetki/ lalki. Jeśli ktoś się bardzo ich boi, to niech uważa.

-Nie wiem gdzie oglądacie anime, ale jeśli na CDA, to doszły mnie słuchy, że pewna "inteligentna i miła" osoba zaspojlerowała w komentarzu całe anime. I sprawdziłam- niestety to prawda. Pod pierwszym odcinkiem wśród komentarzy znajduje się krótkie zdanie, które może zniszczyć całą zabawę i efekt zaskoczenia. Uważajcie!

Muzyka:

-Soudtrucki był dobrze dobrane; niekiedy spokojne i miłe, innym razem przyprawiające o dreszcze i gęsią skórkę.

-Co do openingu, to podobał mi się bardzo, ogólnie moje klimaty. Delikatnie mroczny, ale jednak dość szybki i nie spokojny, naprawdę cudeńko.

Animacja:

Poprawna, nic złego nie wyhaczyłam, ale nie było też nic zaskakującego. Kreska była w porządku, miła dla oka.

Ulubioną postać: Mei Misaki

Znienawidzona: Izumi Akazawa

Ulubiony ship: Mei x Sakakibara

Znienawidzony: Brak.

~Rokella

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top