Wypad na plaże
Chan
-CHODŹ SYNU, IDZIEMY SIE POPLUSKAĆ!!!!-krzyczal biorac Jeongina na rece
-HYUNG ZOSTAW MNIE! HALO POMOZE MI KTOS?-krzyczal Jeongin
-DŻONGINEK NIE WYRYWAJ SIE TAK BEDZIE FAJNIE
Changbin
Od samego przyjazdu na plaże Changbin był dziwny, do nikogo sie nie odzywał i siedział skulony
-Hej cos sie stalo?-spytalas chlopaka
-Oprócz tego że wyciagneliscie mnie z mojego ciemnego pokoju na jakas sloneczna plaze jest wszystko zakurwiście, TO NIE MIEJSCE DLA TAK MROCZNEJ OSOBY JAK JA, ZAWIEŹCIE MNIE PROSZE DO PIEKŁA
Hyunjin
-Chodź Kkami, zbydujemy ci domek z piasku, a potem zbudujemy Ci basen i most a potem...
-Hej Hyunjin moge porobić babki z piasku z toba?-przerwałaś mu
-TO NIE ŻADNE BABKI Z PIASKU TYLKO REZYDENCJA DLA KKAMI, ZOSTAW NAS BAWIMY SIE SWIETNIE BEZ OSÓB TRZECICH-powiedzial biorac psa na swoja strone
Minho
-EJ ZOBACZ Chan WEŹMIEMY JE DO DOMU?-pokazał mu meduzy w wiaderku
-WYRZUĆ TO DO WODY ALE JUŻ!!!!!-krzyczał na niego starszy
-SIE ROBI!-krzyknal MinHoe rzucajac nimi w Jeongina
Han
Wzial ze soba z domu dmuchanego krokodyla i wypłynal nim na morze.Niestety wyplynal za daleko i ratownicy musieli płynac po niego łódka
Seungmin
Obrzucał każdego z osobna glonami które wyłowił z dna morza
Felix
-Felix idziesz ze mna popływać?-spytalas Felka leżacego na reczniku
-Nie teraz t/i , nie widzisz że słońce mi nakurwia w oczy?Nie rozumiem tego, mamy 21 wiek i jeszcze jest piasek na plaży
Wtf?...a dobra spytam innych-pomyślałaś
Jeongin
Był topiony przez Chana
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top