Woojin oneshot- stary dostaje komureczke

-No Woojin hyung to dla ciebie!-powiedzial Felix podajac Woojinowi kartonik

-Karton? Ale zajebisty! dziękuje synu!-powiedział Woojin we łzach

-Ale no otwórz to debilu-powiedział Felix

-Dobra sory, o a co to? Jakiś szklak?

-To telefon Woojin-powiedział Felix

-A po co mi taki? Z takim jabłkiem? Wada fabryczna? A gdzie ułamany kawałek?-spytał Woojin grzebiąc w kartonie

-No zgubiłeś swoją nokie teraz masz lepszy!-powiedział Felix

-A.A jak tu sie wykręca numer?-spytał Woojin-A wtyczke na klawiature to tu ma gdzieś? Czy podepne pod niego myszke? A co to jest safari?To mnie wywiezie do afryki?-Woojin zaczal zadawac pytania

-Safari to internet hyung-powiedział Felix

-To tu jest internet?-spytał Woojin

-No tak przecież masz tu o -pokazał mu Felix

-A.A gdzie tu jest ikonka explorera? Gdzie tu sie router podłącza? O kurcze a to co to ta giełda? Moge tam ziemniaki kupić?-spytał Woojin

-Nie nie nie nieeeeeeeeee to po prostu je...

-O A APLIKACJA ZDROWIE TO CO TO?CHOROBE MAM? PASOŻYTA?-Woojin

-NIEEEE HYUNG MOŻESZ TU SOBIE ZOBA...

-WOW PORTFEL TU JEST! GDZIE TU SĄ MOJE DROBNE? JAK MAM PIENIĄDZE DO TELEFONU DAĆ?-zaczął stukać dyszką w telefon

-Hyung daj mi wytłumaczyć ci po kolei-Powiedział Felix

-NIE BO CHCESZ MI ZABRAĆ, MASZ SWÓJ!!! Ej a moge tu w snejka pograć? A co to te app store? Oni chcą ode mnie pieniądze?

-Hyung mówie Ci że ci wytłuma...

-Mapy? HALO CZY ZNAJDE TU DŻONGINKA? A gdzie aplikacja moje dziecko? Aplikacja znajdź? CZY JA MAM CZIPA?CZY ONI MNIE ZNAJDĄ? Wojny chcą? Co to siri? NIE BĘDE Z TYM ROZMAWIAĆ!ZOSTAW MNIE SIRI ! Porady? SUGERUJECIE MI ŻE JESTEM NIEPORADNY ŻYCIOWO? TO ZA DUŻO DLA MNIE!-krzyczał Woojin

-Kurwa Woojin przestań i daj sobie wytłumaczyć co jaka apka robi-powiedział Felix

-Galeria? Oni chcą mnie zabrać do jakiejś galerii? Czy zostane malarzem?AAAAAA JASNA CHOLERA NAMIERZYLI MNIE!!!!!!!!-krzyczał Woojin

-USPOKÓJ SIE TO TYLKO CHAN HYUNG DO CIEBIE DZWONI!!!!!! ODBIERZ!!!-krzyczal Felix

-A JAK?

-Przeciągnij w lewo!

-JUŻ! CO TERAZ? HALO CHAN GDZIE JESTEŚ NIE WIDZE CIE!!

-Przyłóż sobie telefon do ucha! Albo weź na głośnomówiący!

-WIEM PRZECIEŻ CO MAM ROBIĆ!

-Halo mate, i jak ci sie telefon podoba?-spytał Chan

-A WEŹ ODE MNIE TO CHOLERSTWO! CO ZA DEBIL TO WYMYŚLIŁ!-krzyczał Woojin

-Ciesze sie że ci sie podoba, to papa rozłącz sie!-Chan

-Ale nie wiem jak

-To sie musisz nauczyc-Chan-Szukaj czerwonej słuchawki

-O mam, halo Chan czemu nic nie mówisz?HAAAALOOOOO!!!!!

-Rozłączyłeś sie Woojin-powiedział Felix

-Jak to ja nic nie zrobi....AAAAAA DŻONGIN DZECKO CO TY ROBISZ W MOJEJ KOMÓRCE?

-To facetime hyung!-powiedział wesoło Jeongin

-DLA CIEBIE DOBRANOCKA TIME!!!! HALO JESTEŚ TAM UWIĘZIONY?JAK MAM CIE WYDOSTAĆ?!

-Ale debil-powiedział Jeongin po czym sie rozłączył

-NIEEEEEEEE ODDAJCIE MI MOJE DZIECKO! FELIX NAPRAW TO!!-krzyknal Woojin

-Ale przeciez nic sie nie stało Woojin-powiedział Felix

-AH TY I TE TWOJE MĄDROŚCI! ZABIERZ KTOŚ TO CHOLERSTWO ODE MNIE ALBO DAJ MI I STRUKCJE OBSŁUGI TEJ KOMÓRKI!-krzyknął Woojin

-No masz w pudełku wszystko hyung!

-ŻE TO JEST TA CAŁA INSTRUKCJA? TA ULOTKA? GÓWNO Z TEGO SIE DOWIEM!!-krzyknal Woojin

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top