Gdy coś zgubia

Chan
Biegał po całym domu owinięty recznikiem i klnal na cale gardlo wybudzajac Cie z drzemki
-Chan co sie stalo i dlaczego biegasz po domu prawie nagi?-spytalas
-JAK TO CZEMU GDZIE SA MOJE GACIE JA SIE PYTAM
-A SKAD MAM WIEDZIEC GDZIE ŻEŚ JE ZOSTAWIŁ?-spytalas zasłaniajac sobie oczy
- PEWNIE TA DZIWKA HYUNJINA ROBIŁA ZNOWU PRANIE I WYPRAŁA MOJE GALOTKI, MOŻE SIE POZEGNAC Z LINIJKAMI W NASTEPNEJ PIOSENCE!-krzyczał szukajac gaci w koszu z praniem
-Ja pierdole a mogłam zostac spawaczem w norwegii-powiedziałaś do siebie pod nosem


Woojin
-DŻONGIN!!!-krzyczał do młodszego Woojin z balkonu
-Co jest hyung?
-GDZIE JEST MOJA ŁADOWARKA?SZYBKO BO MUSZE OBEJRZEC GET READY WITH ME NA WESELE A MAM 10%
-Suszarka?no w łazience-odpowiedział mu Jeongin
-NIE SUSZARKA TYLKO ŁADOWARKA!
-Słuchawka?
-ŁADOWARKA!
-Spawarka?
-ŁADOWARKA GŁUCHOLCU!
-Grahamka?A no zjadłem
-JA NIE MOGE MINHO IDZ Z NIM DO LEKARZA BO NIE DOSŁYSZY, PEWNIE ŹLE MU BILANS W SZKOLE ZROBILI,SEUNGMIN PODAJ NO MNIE ŁADOWARECZKE-krzyczał wychodzac z balkonu


Changbin
-Zobaczcie wszyscy,mam węża w sweterku-zaczal pokazywac wszystkim swojego zwierzaczka podczas gdy wszyscy uciekali

-DLACZEGO PRZYNIOSLES WEZA DO DOMU?-spytał Seungmin wycierajac podloge bo Han ze strachu popuscil
-Zgubilem Jeongina na spacerze wiec przynioslem nam kogos innego, poznajcie prosze Dżej Łaj Dżonego, bedzie naszym glownym wokalem, a wije sie tak dobrze ze zostanie glownym tancerzem,lubi mirabelki, jest tez dobry w produkowaniu muzy...
-JAK TO ZGUBIŁEŚ JEONGINKA?HALO SYNU MAMUSIA BIEGNIE PO CIEBIE!-krzyczał Chan wyskakujac z balkonu

Minho
-Ej widziałaś może mojego lacza?-spytał
-Nie a gdzie ostatnio w nich byłeś-spytałaś chcac pomoc chlopakowi szukac
-No na rowerze-odpowiedzial
-Byles na rowerze W LACZKACH i przyjechales bez jednego?-spytalas zszokowana
-No tak-odpowiedzial
-Nie czułeś ze spadl ci z nogi jak jechales?-spytalas bardziej załamana
-No tak szybko jechalem ze nie czulem...dobra nie wazne-powiedzial biorac rower
-Gdzie jedziesz?-spytałaś
-No jade poszukac po miescie mojego laczka-odpowiedzial odjezdzajac

Felix
Chodził po domu pół dnia szukajac czegos,w koncu sie nad nim uli. towałaś i pomoglas mu szukac cokolwiek zgubił
-Hejka czego tak długo szukasz?-spytałaś pomagajac mu odsuwac poduszki na kanapie
-A no mojego dziewictwa-odpowiedzial skupiony szukaniem
-Twojego CZEGO?-spytalas
-Dziewictwa-odpowiedzial szukajac za kanapa
-Ale Felix wiesz ze ty nie mozesz byc dziewica i nie da sie znalezc dziewictwa?-wytlumaczylas mu
-Serio?-spytal
-No tak-odpowiedzialas
-EJ HYUNJIN!-krzyknal nagle Felix
-CO JEST?-uslyszalas krzyk Hyunjina z pokoju obok
-NIE DA SIE ZNALEZC DZIEWICTWA!-krzyknal Felix
-SERIO?ALE SUPER!-krzyknal Hyunjin
-DAWAJ POSZUKAMY TERAZ ELFÓW W GARAŻU!-krzyknal do niego Felix
-DOBRA KTO OSTATNI ZNAJDZIE TEN UMIERA!-krzyknal Hyunjin

Hyunjin
-Gdzie jest różowa obroża Kkami?-spytał zdenerwowany
-A ja nosze obroze twojego psa ze wiem?-spytalas
-No i super, znowu Kkami bedzie chodzic nago, to wszystko dzięki wam wstrętni ludzie ktorzy robia wszystko zeby moj kizi mizi pyci pyci Kkami sie negliżował na mieście,a pedofile i gwałciciele czekaja za krzakami-powiedział wychodzac z domu

Seungmin
-Ej mam problem bo ja zgubilem cos-powiedział do Chana
-A co dokładnie?-spytał
-No twojego laptopa-powiedział spuszczajac wzrok
-Jak mogłeś zgubic mojego laptopa skoro mam go tutaj przed soba i na nim pracuje?-spytał zmieszany Chan
-Serio?To co ja wtedy zgubiłem-spytał Seungmin samego siebie
-HALO GDZIE JEST MIKROFALA?JESZCZE RANO TUTAJ STAŁA!-krzyknal Changbin z kuchni
-Seungmin czy ty....zgubiłeś mikrofale?-spytał Chan obracajac sie na krzesle
-O shit-powiedział Seungmin szybko wychodzac z pomieszczenia


Han
Od rana nie wychodził ze swojego pokoju,martwiac sie o niego poszlas zobaczyc co u niego słychać
-Han czemu nie wychodzisz od rana z poko....-zastopowałaś gdy zobaczyłaś go ze zmiotka w reku sprzatajacego caly pokoj
-Han od kiedy ty sprzatasz?-spytalas z niedowierzeniem
-NIE MAM CZASU TERAZ, MUSZE ZNALEZC NAJMNIEJSZY KURZ W TYM POKOJU A NASTEPNIE DOMU, WIESZ ILE ROZTOCZY   KURZU DOMOWEGO W CIAGU DOBY PRZYBYWA DO NASZEGO DOMU?TE PASOŻYTY SA NAWET W NASZYCH POŚCIELACH,BIERZ SZMATE I MI POMÓŻ-powiedział rzucajac w ciebie koszulka Woojina
-Ale to jest koszulka Woojina a nie szmata do kurzu-powiedzialas
-I NA NIEJ TEZ SA ROZTOCZA KURZU DOMOWEGO!-krzyknal skaczac po regałach

Jeongin
-T/I pomożesz mi szukać mojej skarpetki?-spytał z maślanymi oczkami
-Ale masz 2 na sobie wiec po co?-spytałaś nie rozumiejac o co mu chodzi
-Nie prawda,zobacz tak naprawde na 1 nodze mam dwie-pokazal Ci
-Czemu na jednej nodze masz 2 skiety?-spytalas dalej go nie rozumiejac
-Bo musze znalezc jeszcze jedna skarpetke na druga noge, Minho hyung mi powiedzial ze im wiecej skarpetek mam na sobie tym wieksze przyciagnie mam i nie oderwe sie juz od ziemii!

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top