| 6 |

Kiedy jako pierwsza wyznajesz mu miłość i całujesz

Chan

Chan i ty kłóciliście się o to, do jakiej knajpki się udacie, ponieważ ty chciałaś coś bardziej koreańskiego, a Chan chciał hamburgery. Protestowałaś tyle, ile mogłaś, ale on coraz bardziej odmawiał.

- Chan, jedliśmy w zeszłym tygodniu hamburgery, to niesprawiedliwe

Z jego strony było aktualnie ignorowanie twojej osoby. Aby zwrócić jego uwagę na rozmowie, pocałowałaś go usta. Przeszedł 3 etapy: absolutny wstrząs, blok mentalny i wreszcie oddany pocałunek. Obiął cię w pasie, bawił się twoimi włosami a ty obiełaś go za szyję. Zdecydowałaś zakończyć tą scenę słowami "Kocham Cię", a Chan ponownie wrócił do etapu mentalnej blokady.

Minho

Minho opowiadał ci anegdoty o tym, jak chodził do szkoły. Niektóre zabawne, a niektóre nie. Konturował bez sensowne żarty, ale przynajmniej sprawiając że się śmiałaś nawet jak nie było zabawne. W pewnym momencie, kiedy Minho dosłownie nawet na sekundkę się nie zatrzymywał, pocałowałaś go, a jego reakcja była zabawna, ponieważ był to jego pierwszy pocałunek.

- Jagiya, nasz pierwszy pocałunek miał być na spacerze podczas deszczu, a nie tutaj

Zaczął protestować, ale kiedy szepnęłaś mu "Kocham Cię", było to dobrym powodem dla Minho żeby oddać pocałunek.

Changbin

Szukałaś w Internecie nowego miejsca, gdzie można dobrze zjeść. Po znalezieniu zakładu, który miał dobre referencje, poprosiłaś Changbina, by ci towarzyszył.

W bardzo krótkim czasie, po wejściu do lokalu, poczułaś pyszną nutę zapachową i spokojną muzykę grającą w tle. Changbin i ty usiedliście z dala od innych ludzi. Twoje zamówienie miało przyjść później niż chłopaka, ale ni obchodziło cię to zbytnio, ponieważ patrzyłaś na twarz uroczego chłopaka.

- Dlaczego tak na mnie patrzysz? zapytał Changbin, wyrywając cię z transu.

Pokręciłaś głową i zaczęłaś patrzeć przez okno. Po kilku chwilach wróciłaś do obserwowania go. Z twoich ust wyszło ciche "Kocham Cię", które chłopak doskonale usłyszał i był po prostu oszołomiony. Wstał i szybko skradł ci delikatny i słodki pocałunek.

- Jesteś niesamowita... Ja też Cię kocham

Hyunjin

Uczyłaś tego, co potrafiłaś i wiedziałaś o makijażu Jisunga, ponieważ wcześniej poprosił cię o pomoc, bo była to jedna z niewielu rzeczy, które sprawiały mu kłopot. Twoja twarz była o kolka cali od jego a Hyunjin nie przestawał na was patrzeć. Poświęcałaś tak wiele uwagi Jisungowi, że Hyunjin się zdenerwował i poszedł do innego pokoju. Minęło kilka minut i wróciłaś do chłopaka.

- Hyunjinie!!

Robiłaś dla niego aegyo, ale on wciąż cię ignorował.

- Kocham cię, Hyunjinieeee - szepnęłaś mu do ucha, złapałaś za brodę i zostawiłaś długi pocałunek na jego ustach.

Szybko to odwzajemnił ale czuł się niezręcznie, ponieważ był to jego pierwszy pocałunek, ale kilka sekund później zdominował sytuację. To był niewinny pocałunek, w którym oboje pokazaliście miłość, jaką do siebie czujecie.

Jisung

Jisung i ty spotykaliście się kilka miesięcy, obaj promieniując miłością, kiedy byli razem, oraz kiedy nie. Miałaś dobre relacje z chłopcami, a nawet nawiązałaś piękne przyjaźnie, Jisung cieszył się z twojej obecności, gdy wykonywał pewne obowiązki w odniesieniu do grupy, ale było popołudnie, kiedy stres był odczuwalny. Jisung zirytowany był najgorszy, jakiego mogłaś sobie wyobrazić, poważna twarz, bolesne komentarze i jeszcze gorsze rzeczy. Pod koniec dnia towarzyszyłaś mu w dormie i postanowiłaś położyć kres tej sytuacji.

- Bae, musimy porozmawiać.

Te słowa spadły na ciebie jak wiadro zimnej wody, ponieważ według ciebie to właśnie rozmowa rozwiąże tę kwestię. Lekko skinął głową, akceptując ten temat, a następnie powiedział kilka słów, które sprawiły, że poczułaś zimno.

- Wiesz, myślałem o niektórych rzeczach i myślę ... Myślę, że najlepiej byłoby zakończyć to. Z nami.

Chłopiec mocno przygryzł górną wargę, czekając na odpowiedź.

- Posłuchaj, ja ... nie jestem tym, na co zasłużyłaś i ... potrzebuję, byś była szczęśliwa.

Słuchałaś i rozumiałaś, że Jisung czuł się gorszy od ciebie, czuł, że całe uczucie, które otrzymałaś od niego, nie wystarcza.

- Kto to był? - zareagowałaś chłodno i mocno wziełaś obie ręce.

- Powiedz mi, kto sprawił, że czujesz się tak niepewnie, kocham cię Jisung, jesteś najlepszą rzeczą, która mi się przydarzyła i ... - Zatrzymałaś się z powodu kilku małych łez, nie mogłaś myśleć o niczym innym, tylko pocałować go delikatnie w czoło a potem w usta.

- Kocham cię tak bardzo, że nie mogę oderwać się od ciebie chociaż na chwilę.

Miałaś przed sobą, Jisunga więcej niż szczęśliwego, z prostego faktu, że jego pierwszy pocałunek był z tobą, jeśli nie z powodu tego uczucia i tych słów, tych słów, które od tej pory go oznaczyły.

Felix

Oboje chodziliście wokół rzeki Han, robiliście zdjęcia jak się śmiejecie, jecie, gestykulujecie, po prostu chwytaliście każdą chwilę.

Była nieco deszczowa pora i było zimno. Twój piękny chłopak wymyślił świetny pomysł na piknik w środku tego miejsca, niczego wam nie brakowało, ponieważ przyniósł przekąski i inne gry.

Uwielbiałeś widzieć to jego szczęście, nawet jeśli były to tylko godziny, minuty, a nawet sekundy, ponieważ popularność, którą zdobyła grupa, nie mogła zapewnić spotkania o każdej porze dnia. Byliście nawet prześladowani przez fanów przerywających niektóre rozmowy, które chciałeś zatrzymać ze swoim chłopakiem. Nie mogłaś wymyślić lepszego czasu na to i wymówiłaś te słowa, które były dla niego magicznym zaklęciem. Po prostu uśmiechnął się od ucha do ucha i poprosił, byś powtórzyła to jeszcze raz, ale zamiast tego zostawiłaś mały pocałunek na jego ustach. W tym czasie Felix już podróżował wewnętrznie przez kosmos.

Seungmin

To małe dziecko samo w sobie było zakłopotane uczuciami i uwielbiałaś go denerwować przed jego hyungami. Pewnego popołudnia, kiedy gotowałaś dla Seungmina, był on bardziej pomocny niż zwykle, myślałeś, że to że podaje ci wszytko było z powodu wpływu chłopców, ale nie, to tylko twoje kochanie było TWOIM kochaniem. Seungmin uwielbiał, kiedy gotowałaś dla niego, więc kiedy był z dala od dormu, najczęściej, przychodził do ciebie. Nakłoniłaś chłopaka na mycie i suszenie naczyń, których używałaś, podczas którego Seungmin obserwował każde twoje ruchy, aż nie mógł tego dłużej znieść i poczułaś, jak wąskie ramiona otaczają cię za talią, doskonałą szczęką oparł się o szczelinę między ramieniem a szyją. Wyglądało na to, że Seungmin patrzy na ciebie tak, żebyś tylko skończyła.

- Czy wiesz, że cię kocham? - mały lekko zmarszczył nos i ukrył twarz.

- Posłuchaj mnie, Seungmin. Kocham cię - dałaś mały pocałunek na ramieniu, a on chciał uciec przed tą sytuacją, więc szybko wzięłaś jego podbródek i mocno pocałowałeś go w usta.

Jego odpowiedź była krótka "Też cię kocham", po której nastąpił kolejny pocałunek. Dla niego to nie było nic specjalnego, ale było to coś szokującego.

Jeongin

Rozmawiałaś z chłopcami o twoim związku z Maknae, prosząc o poradę, jak zbliżyć się do chłopaka, o którym już wiedziałeś, że nie okazywał zbyt wiele uczuć, a tym, który musiał wykonać całą pracę, byłaś ty. Nie chodzi o to, że Jeongin cię nie kochał, tylko utrudniało mu to wyrażenie siebie. Chłopcy i ty zgodziliście się pozwolić wam zasnąć absolutnie tylko tam, gdzie mogliście porozmawiać z Jeonginem i raz na zawsze dać swój pierwszy pocałunek, który w żadnym momencie nie zawstydził was. Kiedy oboje przyszliście do sypialni, zaproponowałeś typową scenę; oglądać romantyczne filmy lub animowane, które Jeongin zaakceptuje. Oboje siedzieliście, trzymałaś jego rękę, a on rysował małe kółka na waszej dłoni.

- Myślę, że czas by to powiedzieć. - Jeongin spojrzał na ciebie z neutralnym wyrazem twarzy, szukając odpowiedzi w twoich gestach twarzy.

- Jeonginie to jest nieuniknione, kocham cię, kocham cię, nie masz pojęcia jak bardzo, kocham cię tak bardzo, że mogłabym teraz wybuchnąć z taką miłością.

Chłopiec szybko się zarumienił i przykrył swój piękny uśmiech rękawem marynarki.

- Słyszałeś to? Kocham cię, kocham cię.

Stało się coś nieoczekiwanego, Jeongin splótł palce i wykrzyknął jeszcze bardziej czerwony niż pomidor.

- Ja też cię kocham ___ yah, jesteś najlepszą rzeczą, która przydarzyła mi się w moim krótkim życiu.

A potem rzuciłaś się, pozostawiając mu wiele pocałunków na jego pięknej twarzy, kończąc niezdarnym pocałunkiem na ustach i Jeonginem czerwonym bardziej niż wiśnią.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top