REAKCJA 11
Gdy oglądacie razem polski film.
Ban Ryu
Sami Swoi
- Czemu oni w kółko się tak kłócą!- krzyknął zdziwiony facet.
- Cicho, daj mi oglądać- mruknęłaś.
- Jakiś film jest ważniejszy ode mnie?
-Oczywiście, że ni-
-To dlaczego się tak zachowujesz?
-
A ty się mnie pytasz czemu oni się tak w kółko kłócą- powiedziałaś i poszłaś do swojego pokoju.
Moo Myung
Kler
- Nie rozumiem...- mruknął biorąc do buzi popcorn.
- No on siedzi w konfesjonale narąbany, ona mu się spowiada i mówi, że...
- Dobra, już rozumiem- krzyknął.
- Wątpię
- Serio!- poderwał się z sofy. Niestety zapomniał, że na kolanach ma miskę z popcornem. Kto to musiał sprzątać? T/I.
So hoo
Jak rozpętałem II wojnę światową
- Brzęczyszczykiewicz- powtórzyłaś kolejny raz.
- Jeszcze, jeszcze - wydusił Minho wijący się na podłodze ze śmiechu.
- A idź pan...- mruknęłaś i wyszłaś. Facet śmiał się jak jakiś niezrównoważony przez kolejne piętnaście minut.
Jinheung
Wołyń
- J-już?- zapytał roztrzęsiony facet.
- Ta- odpowiedziałaś. Jednak on się nie ruszył, a ręce dalej trzymał na oczach.- No już! Nie ma żadnych tortur!- krzyknęłaś na tyle głośno, że on spadł z kanapy.
- Aaaa!- uciekł z salonu do łazienki.
Han Sung
Kogel-mogel
- Dziwna nazwa- powiedział.
- Ta nazwa pochodzi od takiego jakby deseru- spojrzałaś na niego.
- Co?
- No bierzesz żółtko, ucierasz z cukrem i...
- Hahaha! Z cukrem! Suga! Chodź poucieram cię jajkami! Co? Z jajkami!
Yeo- wool
Pan Wołodyjowski
- I co? Oni tak przez cały film idą na wojnę?- rzekł niezadowolony Yoon.
- Nie zrozumiesz. Warto przeczytać książkę
- Ty to czytałaś?!- zdziwił się.
- No, raczej- wzruszyłaś ramionami.
- To już wiem dlaczego jesteś taka zryta...
- Co?!- w tym momencie zaczęła się bitwa na poduszki. Gorsza niż w Wołodyjowskim.
OMG
DZIĘKUJĘ KAŻDEMU KTO TO CZYTA. NIGDY BYM NIE POMYŚLAŁA, ŻE TO SIĘ KOMUŚ SPODOBA. 1 TYS ODCZYTÓW TO DLA WIELU OSÓB MAŁO, ALE DLA MNIE TO BARDZO DUŻO. JESZCZE RAZ DZIĘKUJĘ! KOCHAM WAS!
💓💓💓
TUTAJ PISZCIE SWOJE PROŚBY, CZY POMYSŁY NA REAKCJE. TRZYMAJCIE SIĘ!
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top