Kiedy podrywa cię jakiś chłopak...
Jimin:
Byłaś z Jimin'em na spacerze w parku. Usiedliście na najbliższej ławce wtuleni w siebie. Nagle telefon chłopaka zaczął dzwonić. Odszedł kilka kroków i odebrał. W tym czasie jakiś inny chłopak przysiadł się do ciebie.
-Hej piękna!- powiedział, patrząc się na ciebie, jak w obrazek.
-Przeszkadzasz- próbowałaś go spławić, bezskutecznie.
-Co powiesz na wypad do kawiarni juro wieczorem?
-A co powiesz na kopa w dupe?- Jimin patrzył na chłopaka gniewnym wzrokiem.- Odwal się od mojej dziewczyny póki jestem jeszcze miły
Podrywacz zmył się najszybciej jak potrafił.
Suga:
Byłaś razem z Yoongim na zakupach. Szukałaś na półkach potrzebnych ci składników na kolację. Okazało się, że najprzebniejszy składnik jest na najwyższej półce. Nagle obok ciebie pojawił się nieznajomy chłopak, który patrząc na to jak się męczysz z dosięgnięciem czegoś z półki po prostu ci pomógł.
-Dziękuję- powiedziałaś z uśmiechem.
-Nie ma za co- podrapał się po karku.- Taka śliczna dziewczyna, jak ty dała by się zaprosić na kawę?
-Taka śliczna dziewczyna, jak ona ma już chłopaka- warknął Suga za twoimi plecami.
RapMonster:
Poszłaś razem z NamJoon'em na imprezę do twoich znajomych. Chłopak oddalił się od ciebie tylko na chwilę, a do ciebie podszedł jakiś nieznajomy koleś.
-Hej mała- przybliżył się do ciebie zadziornie się uśmiechając.
-Mała to jest twoja pała- warkłaś.- Spadaj ode mnie!
-Ej no, nie bądź taka niedostępna, skarbie- zaśmiał się.
W tym momencie zjawił się NamJoon. Był nieco wkurzony, poprawka, był mega wkurwiony, widząc ciebie i jakiegoś ziomka, który cię podrywa.
-Odwalisz się od mojej dziewczyny po dobroci, czy muszę ci przyjebać?
Jin:
Zabrałaś Jin'a na spotkanie ze znajomymi. Był alkohol, dobra muzyka i świetna atmosfera. Jin rozmawiał z twoją przyjaciółką, a do ciebie podszedł znajomy.
-Jak tam, [T.I]?- spytał.
-Dobrze, a u ciebie?
-Czułbym się znakomicie jakbyś umówiła się ze mną do kina
-Sorka, ale [T.I] z tobą nigdzie nie pójdzie. Jakbyś zapomniał, ona jest zajęta
V:
Byłaś z Tae na zakupach. Wybierałaś sobie koszulkę, gdy nagle podszedł do ciebie jakiś chłopak.
-Hejka, skarbie!- powiedział, łapiąc cię za pośladek.
Szybko odtrąciłaś rękę nieznajomego i spojrzałaś na niego oburzona. Nim zdążyłaś cokolwiek powiedzieć, Tae wkroczył do akcji.
-Nie chciałem być niemiły, ale mnie do tego zmusiłeś. Weź te swoje pierdolone łapska od mojej dziewczyny albo dostaniesz taki wpierdol, że rodzona matka cię nie pozna
J
-Hope:
Wyszłaś na krótki spacer. Hobi nie wrócił, więc postanowiłaś wyjść na spacer. Poszłaś do parku. Usiadłaś na najbliższej ławce i spoglądałaś w niebo. Obok ciebie przysiadł się nieznajomy chłopak.
-Co taka piękna dziewczyna robi sama w parku tak późno?- spytał, bawiąc się kosmykami twoich włosów.
-Czeka na swojego chłopaka- powiedział J-Hope gniewnie patrząc na chłopaka obok.
Jungkook:
Wracaliście już do twojego mieszkania. Po drodze weszliście do pobliskiej kawiarni. Podszedł do was kelner, a ty złożyłaś razem z Jungkookiem zamówienie. Chłopak nieśmiało uśmiechnął się do ciebie co odwzajemniłaś. Nie musieliście długo czekać. Kelner podał wam wasze zamówienia i rachunek, gdzie na odwrocie był numer telefonu.
-Kookie, patrz!- pokazałaś numer.
-Następnym razem idziemy do innej kawiarni. Gdzie pracują same kobiety...
《《《《《《《《《《《《《《
Hejka ^^
Mam dzisiaj nadmiar weny "ヽ('▽`)ノ"
Kocham takie dni ( ノ^ω^)ノ゚
(∩˃o˂∩)♡ Paczajcie jaki słodki Suga (∩˃o˂∩)♡
Aaa~(づ ̄ ³ ̄)づ On jest taki cuuuuuudowny (♥ó㉨ò)ノ♡ Mam dzisiaj nie opanowany atak fangirl ;-; Ale to codzienność "ヽ('▽`)ノ"
Mam nadzieję, że reakcje się podobają (∩˃o˂∩)♡
Do zobaczenia Gwiazdeczki (づ ̄ ³ ̄)づ
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top