Kiedy palisz papierosy...
Jungkook:
-Powiedz mi dziecko, co ty robisz?- spytał.
-Palę, nie widać?
-Dlaczego?
-Bo mogę? Weź się nie czepiaj, co?
-A ty mogłabyś być milsza
-Agh... Przepraszam... Po prostu mam dzisiaj zły dzień...
-Rozumiem, ale to nie jest powód, aby niszczyć swoje zdrowie. Jak masz jakiś problem to do mnie, a nie po papierosy, zrozumiano?
-Tak...- powiedziałaś wyrzucając papierosa.
Suga:
Od kilku dni czułaś się okropnie. Nic nie sprawiało ci radości. W końcu postanowiłaś sięgnąć po papierosy. Siedziałaś na balkonie i paliłaś jednego za drugim.
-Co ty robisz?- spytał zdziwiony chłopak.
-Odpoczywam?
-Wyrzuć to- wskazał na papierosa.
-Nie?
-Wiesz, że tak się niszczysz! Wyrzuć to!
-Yoongi, uspokój się! To tylko papieros!
-Tu już nie chodzi o papierosa! Palą ludzie z problemami! To znaczy, że masz problem, co nie?! Ale lepiej sięgnąć po papierosa, niż pogadać z chłopakiem!
-Yoongi, ja nie wiedziałam, że Cię tym zranię... Nie chciałam cię martwić...
-Na przyszłość, jak tylko przyjdzie ci do głowy pomysł palenia to się walnij patelnią...
-Przepraszam...- szepnęłaś i mocno przytuliłaś się do chłopaka.
Jin:
-Palisz?!- zdziwił się Jin.
-To tylko jeden...
-Każdy tak mówi, a później wpada w nałóg. Jesteś zbyt piękna, aby się niszczyć tym cholerstwem. Co powiesz na to, abyś wyrzuciła go i pójdziemy na lody?- przytaknęłaś i wyrzuciłaś papierosa.
V:
Tae widząc ciebie z papierosem wyszedł z domu na baaardzo długi spacer.
RapMonster:
Namjoon szukając, czegoś w twojej torebce znalazł papierosy. Dość wkurzony nie na ciebie, ale na siebie. Poszedł pogadać z tobą o zagrożeniach wynikających z palenia.
J-Hope:
Hobi znajdując paczkę papierosów zastanawiał się do kogo należą. Obstawiał któregoś z twoich znajomych i nawet o tym z tobą nie pogadał.
Jimin:
Wiedziałaś, że Jimin by się wkurzył, jaby dowiedział się, że palisz, dlatego nawet nie próbowałaś tego robić.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top