Dobra, w końcu wróciła mi wena i coś narysowałam

A konkretniej mój avatar z among us i jestem z tej pracy całkiem dumna (mówcie co chcecie, ale mam w dupie hejt bo po raz pierwszy od dawna podoba mi się moja praca)

Zdjęcie robione fleshem, bo była 1 w nocy i tylko jedna biedna świeczka mi świeciła w pokoju TvT

Nie kolorowałam tego jeszcze, bo boję się że coś spierdole, ale i tak spróbuje

Kiedyś skończę rysunki do Ask and dare, ale nie teraz, jak w końcu odbiorę od cioci moja rękawiczkę (zostawiłam ją tam) to wezmę się z to

Jakoś tak mnie napadło by zacząć z powrotem rysować na kartce, a teraz adios

~Jelly