Zrobię to

Chan włącza kamere a przed oczami widzów ukazuje się Jisung z głową konia na głowie

J:Witam widzowie,dzisiaj nastała moja kolej by zaprezentować mój pomysł na show,a mianowicie chodzi mi o DIY i lifehacki

B:Pff..to był mój pomysł ale mi go ukradłeś

J:Te kamerzysta cichaj tam,nikt i tak nie chciał by oglądać twoich nieudanych prób zaśniecia

B:A może by się udało *po dłuższym przemyśleniu* zapomnij ,po prostu mów dalej

J:No to jak już uzgodniliśmy to ,przejdźmy do rzeczy ,dzisiaj pokaże wam trzy DIY *zaczyna wyliczać* jak zrobić sobie T-shirt,ozdobę ogrodową i pędzel do makijażu

J:Przejdźmy do pierwszego filmiku *uważnie ogląda jak babka przepoławia jabłko ,zamacza w farbie i odbija na koszulce*Hmm jabłko dosyć to nudne,co by tu innego..Aa już wiem!

Bierze koszulke ,a obok wylewa sporą ilość farby

J:Oo nie farba mi się zacięła *zaczyna dramatyzować* Hyung ,weź coś zrób 

B:Że ty nawet farby obsłużyć nie umiesz *zabiera mu farbę* Pokaż mi to ,no jak to działa przecież normalnie

I w chwili kiedy to mówił Jisung chwycił jego twarz i wsadził ją do wylanej wcześniej farby,po czym odciskuje ją na koszulce

J:*patrzy na koszulkę* Ahh wspaniale mi to wyszło*Chan tymczasem za nim już planuje go odusić*

B:*próbując się opanować ,bo wie że Minho jest w akademiku*To chociaż zrobię to * ściąga maske z twarzy Hana*

J:Hyung,nie!*próbuje się zakryć ,ale już wszyscy byli w stanie zobaczyć wielki siniak na jego czole*

Chan zadowolony wraca za kamerę

J:No i co się śmiejesz kangurze,to przez ciebie to mam *wskazuje na siniaka,przypominając sobie jak Chan przybiegł do akademika z butem w ręcę*

B:Zasłużyłeś sobie na to

J:Pff..nie ważne,przejdźmy do drugiej rzeczy,a więc *włącza drugi filmik,gdzie to człowiek wkłada do cementu pluszowego lisa*Lis?

Jisung od razy chwyta za cement i z pomocą Chana wlewa go do wanny

B:Na pewno chcesz to zrobić?

J:I to jeszcze jak *zaczyna wołać IN'a*

IN:Co tam chcecie odemnie?

J:Zobacz ,Chan przyprowadził swojego kolegę z Australii

IN:Kolegę?

J:No tak baby kangurzątko siedzi u nas w wannie

IN:*podjarany przybiega pod wanne*Gdzie!?Przecież nic tu nie ma * a w chwili gdy się obracał Chan i Jisung wepchnęli go do wanny*

C:Ile go tak trzymać mamy?

J:Nie wiem,nie napisali ,zostawmy go tu i zajrzymy pod koniec odcinka

Oboje wracają 

J:A kiedy ogrodowy lis nam się robi zobaczmy jak zrobić ostatnią rzecz *włącza i kiedy widzi że dziewczyna obcina własne włosy,by zrobić pędzelek aż się krzywi*Uu,mam na to za mało włosów *myśli,chwytając nożyczki* Ale wiem kto ma ich więcej

Chłopak biegnie do pokoju Hyunjina a Chan z kamerą biegnie za nim i kiedy chłopak widzi że drugi jest zbyt zajęty tym co robi w telefonie,po prostu tnie mu sporą część włosów,a następne co Chan jest w stanie nagrać do Hyunjin goniący z kijem baseballowym Hana po całym dormie

J:Dlaczego twoim wspólokatorem musiał być akurat Seungmin?!

H:Dlaczego wiewórki są tak w chuj szybkie?!Chodź tu i giń!

Oboje biegają tak aż do łazienki,gdzie Han nie mając dokąd uciec po prostu kuca a Hyunjin nie spodziewając się takiego ruchu potyka się o niego i wpada do wanny,gdzie nadal leżał IN

J:*patrzy z niedowierzaniem na to co się wydarzyło*Emm..chyba w następny czwartek odcinka nie będzie

B:*też patrzy w szoku na wanne*Chyba tak..*żarówka zapaliła się nad jego głową*Albo my zajebiemy ich show

J:Jesteś geniuszem Chan

B:*chwyta żarówke* wiem,a teraz idę ją zamontować w kuchni bo się nam spaliła

*****

A teraz pytanie czy Chan i Jisung wykorzystają pomysł Hyuna i Jeongina 

I czy pójdą na lumpeksy w następny czwartek

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top