||Doraemon||
Pov: Eda
-do mojej sali wszedł Raine
-zabierzesz mnie w końcu z tą
-tak chodź
-yhm podasz mi wuzek
-raine nadal ideal kured jagby miał depresję ale ja go ostrzegałam tak to jest jak się nie słucha Edy naszczeście pojadę z tego szpitala w końcu. Po dojechaniu do domu poszłam do salonu oglondać bajkę ale Raine się musiał przyczepić
-co ty będziesz oglondać bajkę dla dzieci
-tak, a jak nie widzisz umów się do okulisty
-zaczełam oglondać ale Raine usiadł i zaczoł oglądać jagby nie miało co robić
-mówiłeś że to bajka dla dzieci
-a co nie mogę oglondać niebieskiego kota?
-JAK MOGŁEŚ!
-Co?
-JAK MOGŁEŚ NAZWAĆ DORAEMON NIEBIESKIM KOTEM!?
-...-nic się nie odezwał więc zaczełam się kłócić
-SPRÓBUJ MI TYLKO GO NAZWAĆ NIEBIESKI KOTEM A BĘDZIESZ PRZEZ RZESZ ZE ŻYCIA JADŁ TYLKO KARME DLA KOTÓW !
-może lepiej pujde
-TAK I NAWET MI SIE NIE POKAZUJ! (No i teraz mogę w spokoju oglondać oglondałam Doraemon około 2 godziny i nudziło mi się )
-RAINE!
-co chcesz
-nudzi mi się
-to se coś wymyśl-aha ale bez czelny
-RAINE MOGĘ ZABIĆ SUNNY!
-jeśli chcesz dostać drugi raz kulką to spoko
-o ty mendo(hymm muszę mu przywalić poszłam spać bo JAK TO JEBANE CZYCIE W NOGACH WRÓCI W KOŃCU)
||TIM SKIP NASTĘPNY DZIEŃ||
-Kiedy się obudziłam zapomniałam że nie czuje nóg ale ale KURWA CZUJE IDĘ PRZYWALIĆ RAINOWI. Weszłam do pokoju Raina podeszłam do jego łóżka i wziąłem naj mocniejszy zamach lewą ręką i go uderzyłam
-KURWA EDA CO TY ROBISZ
-No to za Doraemon i że mnie wkurzyłoś -Raine szybko się podniósło i wziął poduszkę do ręki ŻUCIŁ WEMNIE
-O ty dziadzie a to za co
-za to że mnie uderzyłaś ,czekaj ty chodzisz?!
-Raine nadal jesteś ślepy -po tych słowach wyszłam, nie mam ochoty siedzieć z tym chujem już wiem co zrobię wziąłam do torby kilka żeczy i wyszłam
Pov: Raine
-MUSIAŁA MNIE OBUDZIĆ!? MAM DOŚĆ TEGO WSZYSTKIEGO IDĘ SPAĆ!
Kiedy się obudziło spojrzałom na zegarek, co jest ja tyle spałem?! Była już godzina 18 czy idą dała mi jakieś tabletki na sen? Wyszło z pokoju aby zobaczyć co robi Eda poszłom do jej pokoju ale tam jej nie było w kiblu tak samo? Zaczołom krzyczeć, EDA! GDZIE JESTEŚ! WYCHODZIĆ TO NIE JEST ŚMIESZNE ! GNIEWASZ SIĘ ! ale nagle zauważyłem kartkę na której było napisane
WITAJ muj ślepy kolego chce się z tobą pogodzić chyba? Muśisz mnie znaleźć jestem najbliższym lesie
-no super Eda jest w lesie więc co mogę zrobić, no oczywiście że tam pojadę, dojechało do naszego najbliższego lasu 8 km od domu i zacząłem szukać było oczywiście ciemno więc włoczyłom latarkę w telefonie, minęło jakie 30 min a Edy nadal nie znalazło, może już pojechała? Eh jeszcze chwilę pochodzę ale zobaczyło jakieś światło czyżby Eda? Pobiegło w tą stronkę, i tak to była Eda
-Co ty tu robisz!?
-imprezie
-jak imprezę?
-łał Raine nawet pamięć masz krótką
-no to powidz
-mam dziś urodziny
-wszystkiego najlepszego a po za tym nigdy mnie mówiłaś że masz wtedy urodziny
-dobra przymkni się Siadasz zemną czy se idziesz
-siadam -kiedy usiadłem Eda włóczyła Doraemon
-serio będziemy to oglondać
-to jest moja tradycja
-oglądanie bajki dla dzieci
-okej to teraz historia -idą zaczeła opowiadać
Więc kiedy byłam mała zawsze w moje urodziny oglądaliśmy Doraemon aż do jej wypadku zmarła miałam wtedy 16 lat (z Edy oczów powoli zaczęły napływać łzy
-jak nie chcesz to nie mów
-nie chęć to powiedzieć komuś komu ufam -łał Eda mi ufa,
Po kilku dniach od pogrzebu mamy Okęcie uznało że powinnam trafić do szpitala psychicznego byłam tam przez...
Przez 6 lat aż wyszłam 25 stycznia w wieku 22lat (Eda całkowicie się popłakała)
-nie płacz
-NIBY CZEMU ZAJEBAŁAM CI ŻYCIE ZAKOCHAŁOŚ SIE W JEBANA SUNNY KTÓRA OKAZAŁA BYĆ SIE OD MOJEGO STAREGO JESTEM DO NICZEGO! MOJE ŻYCIE JEST DO NICZEGO
-NIE MÓW TAK!
-BO CO GÓWNO NIE NAWIDZIE ŚWIATA ZA TO CO MI ROBI
-co ci on jeszcze takie zrobił -widziałem jak Eda prubuję powstrzymać łzy
-pamiętasz jak muwiłam o tym że się cofnełam w czasie?
-tak?
-w tamtych czasach umarłeś... -kured jak umarłom
-co?!
-zakochałam sie w tobie...-nastała nie zręczna cisza
-w którym Raine się zakochałaś w obecnym czy nie żywym?
-tym i tym -Raine i co możesz teraz zrobić? Ale tak naprawdę też się zakochałem ale myślałem że ono do mnie nic nie czuję dlatego byłem z sunny
-eda wiem że to co teraz powiem będzie głupie ale zakochałom się w sunny tylko dla tego że myślałem że mnie nie kochasz
-czekaj? To ty się WEMNIE zakochałeś
-no tak -za nim Eda zdążyła coś opowiedzieć pocowałom ją...
__________________________________mam nadzieję że rozdział się podobał sory za błędy i
d
ziękuje za pomoc @krwawyGrzybek
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top