r u mine?
Siedzę na wysokim stołku, machając beztrosko nogami w powietrzu i czekając na mamę u fryzjera.
Dlaczego to zawsze musi trwać tak długo?
Krzywię się lekko, kiedy do salonu wchodzi Alex. Nie lubię go. To syn sąsiadów, zawsze zabiera mi zabawki, kiedy jesteśmy w przedszkolu. Mama mówi, że to znaczy, że mnie lubi, ale on chyba nie lubi nikogo. Strasznie mnie irytuje.
Patrzę na niego, nie wiedząc, co robić i milczę uparcie, udając, że wcale go tu nie ma. Unoszę głowę do góry, pokazując mu, żeby nawet nie próbował nawiązać rozmowy.
Spuszczam moje stopy w różowych lakierkach na dół i widzę karcący wzrok mamy. Wzruszam tylko ramionami i uśmiecham się anielsko.
Staję koło niej, splatając ręce na klatce piersiowej i udając kompletny brak zainteresowania. Naprawdę nie lubię tego chłopaka. Dlaczego akurat on musi być moim sąsiadem?
Wzdycham teatralnie, odrzucając kitki na boki.
-Chcesz pić? - pyta czarnowłosy, podsuwając mi plastikowy kubeczek z wodą pod nos.
-Nie mam ochoty - mruczę, nawet na niego nie patrząc.
Chłopak wzrusza jedynie ramionami, kładzie kubek na stoliku koło mojej mamy, uśmiecha się lekko i wychodzi na dwór, aby tam zaczekać na ojca, szefa tego salonu.
Patrzę jeszcze chwilę za nim, zaciekawiona i zgarniam kubek, z powrotem siadając na moim stołku.
Upijam łyk wody, trzymając ją w ustach i czuję coś dziwnego pod ręką. Odchylam ją, łapiąc plastikowy pojemnik z drugiej strony i zauważam przyczepioną do niego karteczkę.
-R...u... mi - ne? - czytam powoli i marszczę brwi, nie do końca rozumiejąc napis.
Wzruszam po prostu ramionami, zeskakuję wesoło z taboretu, dopijam resztkę wody i wyrzucam kubeczek do kosza, spoglądając w stronę drzwi wejściowych.
Jak ja go nie lubię.
___________________________________________________________________________________
I co wy na to? Mam nadzieję, że opowiadanie przypadnie wam do gustu :)) Jeśli macie jakieś uwagi, etc., to śmiało piszcie. Krytyka jest oczywiście również mile widziana! x
A co do kolejnej części... Do you want or not? x
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top