Wywiad z Thranduilem 🧝♂️🧝♀️
Ja: Thranduilu, mam pytania od twoich fanów i chcę żebyś na nie odpowiedział
Thranduil: Luz
Ja: Pytanie od _NaomiOfficial_:
Thranduil: Thorin, krasnoludy, Tauriel
Ja: Pytanka od margonetka:
Thranduil:
1. Normalne
2. To brudas, dzieciuch, bluzga strasznie i udaje majestatycznego
3. Zgarnął całą chwałę
4. Wino
Legolas: Wolisz wino od swojego syna?!?
Thranduil: Sorki synu
Ja: Pytanka od Quinn_Lady:
Thranduil:
1. WTF?!? (Krzyczy) LEGOLAS!!!!
Legolas: Tak tatusiu?
Thranduil: Czy ja o czymś nie wiem synu?
Legolas: Żebym ja tatusiu wiedział
Ja: Kontynuuj
Thranduil: Okejy
2. Moje własne domowej roboty
3. To dziwka
4. Ta gdy chciałem to nauczyć strzelać z łuku wystrzelił strzałę, która poleciała wysoko i ugrzęzła w drzewie. Jak on chciał ja wyciągnąć, stanął na lichej gałązce, gałązka TRZASK!, Legolas JEP NA ZIEMIĘ!, Ja w krzyk, Łoś w ryk A Leg spadł na mnie jaki długi i leżelśmy tak jak jakieś pijaki na ziemi.
Albo kiedyś wkradł mi wino, uchlał się A następnego dnia znalazłem go w hallu gołego jak leci.
Legolas: Tatoooo...
Thranduil: Synuuuuu.....
Legolas: Bez komentarza to zostawię
Ja: Możemy lecieć dalej?
Thranduil: Spoks.
5. Strasznie
6. No jasne, ŻE TAK
Legolas: NO JASNE, ŻE NIE
Thranduil: Spiep**** mi stąd gnojku, ale już!!!!
Legolas (odchodzi)
Thranduil: Okey...
7. Nie
Ja: Ta skromność
Thranduil: Nom
8. Rudolf. On jest duchem, więc będzie ciężko na nim jeździć, ale zobaczymy.
9. ☹ Wolałbym tego nie mówić.
Ja: Okej. Na zakończenie takie dwa pytanka od mnie.
1. Czy to prawda, że masz swą własną kawiarnię?
I dwa: Czy wiedziałeś, że twój syn kradnie Ci twój szampon? Jak coś to chodzi mi o ten:
Thranduil:
1. Tak. Zapraszam. Lokal dopiero otwarty. Pyszne winko tam jest.
2. CO?!? Idę do Legolasa! Dowidzenia.
Ja: Dziękuję za wywiad.
NEXT WYWIAD Z GANDALFEM. ZADAWAJCIE PYTANKA W KOMENTARZACH
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top