Początek
*Ann siada na krześle dla prezentera.*
Annabeth: Witajcie! Oto taki jakby teleturniej... Możecie zadawać pytania i wyzwania wszystkim osobą z rocznika 60. Zapraszam!
*Nagle z oddali*
James: Umówisz się że mną, Evans?
Lily: Pomarz sobie Potter.
Annabeth: A ci znowu swoje... No więc zapraszam! Zadawajcie, zanim zlecą się tutaj jak muchy...
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top