Rozdział 20

N: Shawn

N: 😊😊😊

S: Ooooo Ni co się stało? Nie przyjdziesz?

N: Nooo właśnie mam propozycję

S: Jaką?

N: Może chciałbyś zamiast tego spotkać się ze mną i chłopakami?

S: Ale gdzie chcesz się spotkać?

N: U nas. Pooglądamy coś pogadamy...

S: Sam nie wiem Nini

N: Proooooszę

S: No dobrze

N: Jej😍

N: Tylko mam prośbę

S: Jaką?

N: Mógłbyś mnie mniej przytulać i łapać za rękę i przede wszystkim nie nazywać kochaniem?

S: Jak to? Czemu?

N: Gdybyś ty kogoś kochał a ktoś inny by tak traktował tę osobę jak byś się czuł?

S: Źle i zazdrosny ale co to ma z tym wspólnego

N: No właśnie. Nie chcę żeby Zee źle się czuł... Ja wiem, że to tylko po przyjacielsku ale wiesz jaki on jest

S: Dobra postaram się

N: Dziękuję. I przepraszam...

S: To o której mam być?

N: Myślę, że tak samo

S: Dobrze to będę

N: 

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top