Rozdział 31
N: Shawn
S: Tak Ni co się dzieje?
N: ZAYN MNIE KOCHA
N: On
N: Napisał, że mnie kocha
S: Jak to? Kiedy?
N: Napisał tyle ładnych rzeczy
N: I wysłał czekoladki
S: Oh a jakich?
N: Przed chwilą
N: Ale spanikowałem
N: 🙈🙈🙈
N: Jestem beznadziejny
S: Jak to spanikowałeś?
N: Bo on napisał, że jestem jego oczkiem w głowie i mnie nie opuści a ja nie wiedziałem co napisać i napisałem, że muszę iść i wszystko zniszczyłem
S: Ty to wszystko zawsze potrafisz zepsuć
N: Co
N: Ja wiem...
S: Ale ja cię kocham
N: Wiem. Ja Ciebie też ❤️
S: Naprawdę?
N: Oczywiście! Mówiłem to wiele razy!
S: Tylko szkoda, że jako przyjaciela *nie wysyłam*
N: Co ja mam teraz zrobić? Pomóż 😭
S: Nie wiem może pójdź na ten koncert
N: Mhm... Chyba tak... Tak właśnie. Pójdę
S: Nie mogę tak dłużej jestem w tobie zakochany
N: Co?
S: Od roku
N: Jak to? Shawn nie żartuj tak nawet...
S: Nie żartuje jestem bardzo poważny
N: Och mój... Dlaczego nic mi nie powiedziałeś???
S: Nie chciałem być załamany
N: Przepraszam, że niczego nie zauważyłem wcześniej...
S: Nie musiałeś zauważać
N: Zayn widział ale nie chciałem mu wierzyć
N: Shawn tak bardzo przepraszam
S: Ciiii
N: Jestem beznadziejnym przyjacielem prawda? To jak się zachowywałem...
S: Nie jesteś
N: Shawn wiem, że nie mogę cię o to prosić ale nie chcę cię stracić...
S: To znaczy? Co chcesz powiedzieć?
N: Nie chcę stracić naszej przyjaźni...
S: Oh ja też nie chce
N: Naprawdę?
S: Tak
N: Nawet nie wiesz jak mi ulżyło! Tylko co teraz z nami będzie? Nie chcę cię ranić...
S: Będziemy przyjaciółmi
N: Dobrze *wirtualny przytulas*
S: Już mi lepiej
N: Na pewno?
S: Tak
N: Dobrze... Za ile będziesz w domu?
S: Za 30 minut a co?
N: Przygotuję nam jakieś jedzonko
S: A może pizzę zamówimy
N: Dobra masz mnie
S: No co nie chcesz?
S: Cztery sery czy inną?
N: Może być cztery sery
N: Ale na grubym cieście!
S: Dobra ale nie krzycz
N: Przepraszam...
S: No dobrze niedługo będzie
N: Super 😍
S: A ja niebawem jestem
N: Czekam! Kocyk też
S: Jaki kocyk?
N: Mój puchaty kocyk. I Netflix
S: A co będziesz oglądał na tym całym Netflixie?
N: Oczywiście, że Irlandczyka! Jeszcze nie widziałem i najwyższa pora nadrobić 😊😊
S: Nie słyszałem o tym
N: Pff. To oglądasz ze mną
S: To musisz poczekać
N: Dobrzeee
S: Już dojeżdżam
N: Czekam 💞
S: Papa
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top