Rozdział 23

Zee: Lou musisz mi pomóc w czymś

L: Co jest stary?

Zee: Muszę go odzyskać

L: Kogo? Co się stało?

Zee: Ja i Ni nie jesteśmy razem przeze mnie

L: Wy? To w ogóle możliwe? Co narobiłeś?

Zee: Pamiętasz Mandesa?

L: Jak mógłbym zapomnieć? Te nasze pijackie plany pozbycia się go!

Zee: I się nie udało

L: Opowiadaj co się stało

Zee: On nonstop wychodził na spotkania z nim i wracał nad ranem a mnie miał w dupie

L: Przecież Nini jest wpatrzony w Ciebie jak w obrazek!

Zee: A ja zazdrosny

L: Oj Zayn... Co mu powiedziałeś?

Zee: Że ma przestać się z nim widywać

L: Co ja z wami mam... Dobra stary najpierw musimy wymyśleć kryptonim naszej akcji odbicia Nialla z rąk Mendesa

Zee: On nie wróci do mnie ale próbować zawsze warto

L: Nie załamuj się! Jesteście jak dwie połówki tego samego arbuza czy jak to tam szło. Nie ma opcji, że nie będziecie razem

Zee: A jak było u was?

L: U mnie i Harry'ego wszystko w jak najlepszym porządku ale teraz nie o nas mowa

Zee: Ale mi chodzi o to co ty zrobiłeś wtedy by wrócił?

L: Cóż... Codziennie podrzucałem mu kwiaty pod dom i śpiewałem pod oknem grożąc, że będę to robił codziennie aż w końcu mnie nie wysłucha. Po dwóch tygodniach się poddał na szczęście bo zaczynało mi brakować repertuaru

Zee: Może zrobię to samo tylko, że na scenie

L: Jasne zawsze warto spróbować. Niall lubi te wszystkie romantyczne rzeczy

Zee: Lubi o to bardzo i zaproszę Justina by mu zaśpiewał jak będziemy się całować

Zee: Jesteś wielki Tommo

L: Jasne. Wisisz mi piwo jak się uda

Zee: A ty przypadkiem nie pijesz?

L: Kto ci takich bzdur naopowiadał???

Zee: Harry

L: Och

Zee: A co on kłamie?

L: To chyba czeka mnie rozmowa jak wrócę do domu...

Zee: Tylko spokojnie mi tam

L: Jasne jasne. Nami się nie przejmuj skup się tam lepiej na Niallu

Zee: I może wrócimy wszyscy na scenę  Hmm

L: Wiesz, że ja chętnie tylko nie wiem jak reszta

Zee: Jeśli przekonasz naszego mini loczka to będzie dobrze

L: Mam na niego sposoby

Zee: Wiem

L: To powodzenia!

Zee: Papa wam też

L: Pamiętaj się zabezpieczać!

L: Pa

Zee: My nie zajdziemy ale Hazz tak pa😘

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top