krok trzeci
przyłapujesz się na tym, że coraz więcej dni spędzasz w łóżku
dni słoneczne zaczynają cię drażnić
odnajdujesz spokój w deszczu i jego zapachu
który przedziera się przez uchylone okno
nie wychodzisz już na zewnątrz tak często jak kiedyś
polubiłeś mrok
i zimno
przynajmniej nie pocisz się pod kołdrą, pod którą spędzasz całe dnie
powoli przyzwyczajasz się do życia bez życia
z początku nie dopuszczałeś do siebie myśli
że możesz stracić nad tym kontrolę
teraz nie możesz rozpoznać tego
który łypie na ciebie
z brudnego lustra
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top