Siema, hej, cześć, witam was bardzo serdecznie w kolejnym rozdziale.

I bez zbędnego gadania zapraszam do czytania

Tak, nie zdążyłam dodać tych z boiska wcześniej, bo limit a tylko trzy zostały

No, ale cóż...

Ona ma tak hipnotyzujące spojrzenie, że mnie normalnie ciary przechodziły.

To co ma na głowie to jakaś tam hinduska czapeczka, nie wnikajmy.

I tak to było, pooglądałyśmy widoki i się zwijałyśmy.

Kazałam jej miotać włosami 😂

Wiem, troszkę mi poszedł kadr po lewej stronie

Co mam tu dodać poza tym, że cegły to sztos? :x

Znalazłyśmy pieńki, a pani ze sklepiku obok dziwnie się patrzyła xD

Widoczki też fotografowałyśmy XD

I opuściłyśmy zamek, na rzecz torów, nie mniej świetnych jako tło do zdjęć

Nie wiem czemu, ale podoba mi się ta poza xD

A w tle mogą Państwo zaobserwować krzywą wieżę z Pizy

Pierwszy raz miałam do czynienia z dymem kolorowym.

MATKO BOSKO, NIE WIEDZIAŁAM, ŻE TO TAK SZYBKO

Serio, bardzo polecam, bo jest z tym mnóstwo zabawy i fajne to, ale ojejku, trzeba wiedzieć co się chce zrobić, a nie, że pozy wymyślasz na poczekaniu.

No i ucięłam jej kostki, wiem, ale nie miałam czasu na poprawianie, a dla mnie najlepszym zdjęciem było właśnie to

Próbowałyśmy robić jeszcze takie zdjęcie, że tubka stała na ziemi, a dym leciał na dziewczynę, tylko ma strasznie mały zasięg jeśli chodzi o intensywność. Tam gdzie stała, to ten dym był już taki rzadki, jeśli mogę tak powiedzieć.

Ale i tak jestem zachwycona, a wy? :D

Tak w ogóle to ten kolor to nie niebieski. To zielony.

Jojo to jest najlepsza zabawka świata xD

A to robiłam zza trawy

I to tyle na dzisiaj, dziękuję za oglądanie zdjęć i czytanie moich komentarzy, co prawda dzisiaj krótkie były, ale mam nadzieję, że wam się podobało :D

Do przeczytania!