Witam Was w nowym roku, niestety w tamtym nie zdążyłam już tu zajść, ale trudno.

Życzę Wam, byście w tym roku mogli spełnić swoje marzenia, dotrzymać postanowień, wykorzystać wszystkie szanse jakie daje Wam życie. Po prostu żeby ten rok był dla was lepszy :D

Dodam tylko, że robiłam te zdjęcia na śpiąco xD 

Dobra, lecim!

Wkręcałam znajomego, że to księżyc. Nie uwierzył xD

Historia tego zdjęcia jest taka, że to jedyne zdjęcie fajerwerka, które wyszło całkiem dobrze xD

Jeśli widzieliście wczoraj wariatkę, biegającą po wsi ze statywem i aparatem to tak. To byłam ja xD

Ale to było niesprawiedliwe naprawdę. Znalazłam sobie takie genialne miejsce gdzie byłoby dobrze widać. Ale akurat dzisiaj nie puszczali tam fajerwerek. Więc biegłam na tyły domu, że może tam byłoby widać. A tam się okazało, że nic nie widać przez drzewa. I wtedy zaczęli puszczać na tamtym miejscu wcześniejszym, więc tam pobiegłam. Zdążyli skończyć. Wróciłam zrezygnowana i zmarznięta do domu i zaś okazało się, że z tyłu widać jednak, ale już nie chciało mi się wychodzić, więc robiłam zdjęcia z okna xD

A i przy okazji moja mama była ze mną, żeby mnie nikt nie porwał (xD) i w końcu zaczęło jej się nudzić i sobie chodziła w tę i z powrotem i takim oto sposobem powstało to zdjęcie. Oczywiście od razu zaczęłam się drzeć, że ma tak stać i się nie ruszać, musiałam zmienić wszystkie ustawienia, ale jest! xD

Co prawda z ostrością to nie zaszalałam, jak na wszystkich "sylwestrowych" zdjęciach, ale na aparacie ostrość była normalna, więc nie wiem czemu tak aż nie wyszło. Wiadomo, że na większym ekranie bardziej widać wszystkie niedoskonałości, no ale cóż. Życie. Za rok będzie lepiej. (wierzmy w to)

Właściwie wstawię jeszcze jedno z fajerwerkiem, żeby pokazać co się stanie jeśli macie czas ustawiony np. na sekundę i ręka wam zadrży xD

Tu także zdjęcie mojej mamy. 

Przez dziesięć minut myślałam co by tu napisać, ale nie przychodziło mi nic poza warunkami w których robiłam to zdjęcie (stanie na wiadrze, żeby dosięgnąć do aparatu na statywie zawsze spoko). 

Zastanawiam się, czy tak widzi pijana osoba.

Żeby nie było: to tylko piccolo xD 

(i to wcale nie tak, że wypiłam całą butelke sama)

To jest tak bardzo złe technicznie, że aż boli xD ale tak mega mi się podoba, że nie mogłam nie wstawić xD

Ogólnie mam poradę dla ludzi mających problemy z ustawieniem balansu bieli. Kiedy używacie światła żarowego, ustawiajcie nie na światło żarowe, a na pochmurno. Jeśli oczywiście światło chcecie mieć normalne, a nie takie niebieskie lub pomarańczowe. To działa, serio xD

Miałam tego nie wstawiać, ale właściwie dlaczego by nie. W swojej prostocie jest nawet ładne.

Także na dzisiaj to koniec, dziękuję Wam bardzo za waszą obecność, wszystkie głosy oraz komentarze!

Jeszcze raz życzę Wam szczęśliwego nowego roku! :D