subiektywne przemyślenia na tematy polityczne

Mam potrzebę dyskusji

Kochani, te wybory wreszcie się odbyły, lecz zmęczeni pandemią obywatele, pomimo nadal obecnego wirusa wybiorą się do urn (jakby nie mogli zrobić tego półtora miesiąca temu), bo czeka nas druga tura, klasyczna bez żadnych niespodzianek. Z jednej strony przewidywalne, z drugiej smutne i przygnębiające.
Dzisiaj, oddając swój głos, mając średnie pojęcie o gospodarce, kierowałam się kto wspiera kobiety, bo nadal jesteśmy dyskryminowane. Nie zagłosowałam ani na wygranego pierwszej tury, bo jedyne co ten pan ma mi do zaproponowania to rodzenie dzieci pod przymusem, a drugiego, koleżanki z partii, w 2017r. w pierwszym czytaniu odrzuciły projekt ustawy zapewniający BEZPIECZNE przerywanie ciąży do 12 tygodnia (dopiero po 12 tygodniu płodu rozwija się układ nerwowy).  Podwyższył ceny wywozu śmieci (nawet tych posegregowanych) w Warszawie, a w ramach oszczędności związanych z pandemią pozbawił wiele szkolnych placówek poradni psycho i pedagogicznych, co jest niedopuszczalne, nie można oszczędzać na ludzkiej psychice.

Kierowałam się także podejściem do edukacji, świeckiego państwa. Zdaje sobie sprawę, że są to tematy tak zwane zastępcze, ale jak ważne jednocześnie. Głosując bez butów, pamiętajcie, że szybciej niż niskie podatki otrzymacie całkowity zakaz aborcji, zniesienie ustawy o separacji sprawcy przemocy domowej, bo to prościej i taniej wprowadzić. Tak tylko przypominam.
Dziękuję tym, co byli na wyborach, wasz głos będzie także ważny 12 lipca.  Chociaż wybór miedzy dżumą a cholerą

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top