4.
Valentina: Hej...
Ruggero: Wow, co się stało, że napisałaś do mnie pierwsza ?
Valentina: Jak nie chcesz to nie musisz mi odpisywać
Ruggero: Nie, nie, nie. Jasne, że chcę z Tobą popisać tylko się zdziwiłem
Valentina: Umiem zaskakiwać :)
Ruggero: Właśnie widzę ;) Więc co Cię skłoniło do napisania do mnie ?
Valentina: Siedzę w domu i się nudzę, więc pomyślałam, a może napisze do tego głupka Ruggero, on chociaż jest zabawny
Ruggero: Ej, ej. Ja głupkiem nie jestem
Valentian: Za mało Cię znam by to stwierdzić ;)
Ruggero: Ostatnio proponowałem Ci spotkanie
Valentina: Masz dziewczynę
Ruggero: Przecież wiem ;D
Valentina: Chyba nie, skoro proponujesz mi spotkanie
Ruggero: Spotkanie może być przyjacielskie, to nie musi być od razu randka. No chyba, że bardzo chcesz ;)
Valentina: Nie, nie chcę
Ruggero: Po prostu nie chcesz się do tego przyznać
Valentina: Wydaje Ci się
Ruggero: Każda dziewczyna chciałby się ze mną umówić
Valentina: Może ja nie jestem jedną z nich
Ruggero: Jesteś, kotku
Valentina: Nie nazywaj mnie tak. I ja nie jestem taka jak wszystkie
Ruggero: Zdążyłem już to zauważyć. Jesteś wyjątkowa
Valentina: To komplement ?
Ruggero: Oczywiście, co jesteś taka zdziwiona ?
Valentina: Nie wiedziałam, że umiesz też być miły :)
Ruggero: Wiele o mnie jeszcze nie wiesz ;)
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top