strach | tsukishima kei
Tsukishima Kei bał się miłości. Nie było w tym nic irracjonalnego, przeciewnie, przecież miłość była zaiste niebezpieczna.
Mogła unieść się wysoko, a potem upuścić z tej wysokości.
Tsukishima Kei nie chciał się czuć, jakby ktoś go użył, a potem zostawił.
A czym innym była miłość, skoro wszystkie związki się rozpadały?
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top