▫3▫
Równo o 20 dojechaliśmy z Alice i - jak się okazało - Jacob'em. Ryu był już przy wejściu. Gdy nas zauważył zrobił zdziwioną minę. Zerknąłem na Rin. Na jej twarzy widniały lekkie rumieńce. Wyszliśmy z samochodu wszyscy w tym samym czasie. Po krótkiej wymianie zdań z Ryu poszliśmy wejść do klubu.
Gdy weszliśmy to pierwsze wrażenie to - wow. Po prawej duuży parkiet a po lewej wielki bar z dużym wyborem alkoholu, skórzane kanapy oraz szklane stoły. Od razu poszedłem do baru nie zwracając uwagi na Rin, Ryu, Alice czy też Jacoba.
21:45
Piję już.. 3 szklankę whisky. Umysł mam jeszcze trzeźwy mimo tego, że mam słabą głowę do alkoholu.. Zerknąłem na parkiet. Rin i Ryu tańczyli bez przerwy. Spojrzałem w stronę schodów. I tam zobaczyłem jak Alice ciągnie jakiegoś wysokiego chłopaka na górę od czasu do czasu całując się z nim.
Wróciłem wzrokiem do swojej szklanki. Po chwili usłyszałem już znany mi głos.
- Poproszę Sex on the Beach. A ty młody nie tańczysz?
Odwróciłem głowę od whisky i zacząłem się przyglądać chłopakowi. Muszę przyznać, że wygląda seksownie.. Cholera! Ogarnij się chłopie! Alkohol zaczyna powoli działać.. Na chwilę zatrzymałem wzrok na jego ustach by znów po kilku sekundach wrócić do wpatrywania się w jego oczy.
Barman podał mu drinka a ten na łyka opróżnił szklankę cieczy i wstał. Spojrzałem na niego pytająco.
- Dopij i chodź na parkiet.
Przewróciłem oczami. Dopiłem jak mówił i powolnie zszedłem z siedzenia. Poczułem jak alkohol mnie rozgrzewa i robi się mi gorąco.. Nie minęła sekunda a mi na twarzy pojawił się banan i zacząłem sam ciągnąć chłopaka na parkiet.
Zaczęliśmy tańczyć do rytmu muzyki. W końcu Jacob przybliżył się do mnie lekko schylając i zaczął całować mnie po szyi (dobrze napisałam? dop. aut.). Zacząłem mruczeć. Przymknąłem oczy i odchyliłem głowę dając mu większy dostęp. Poczułem jego dłonie na swojej talii.
Chwilę potem już byłem przyciśnięty przez Jacoba do ściany. Jęknąłem cicho gdy ugryzł mnie w szyję. Chwilę mnie całował i się odsunął. Zmarszczyłem brwi.
- Przepraszam.
Jacob mnie przeprosił.. Za co?
Nie miałam zbytnio weny. Dlatego też czekaliście kilka dni xD Normalnie to jak bym miała tęczowy mózg to by były rozdzialiki codziennie xD
Wczoraj weszłam na wattpada i to co zobaczyłam mnie zdziwiło i ucieszyło..
Ale że 60 miejsce?! :o
Tu był szok. I dopisali mi miły ranking :3 xD
W tym rozdziale się już troochę zaczęło dziać.. Hehe.. Zapraszam również na inne swoje książki w których rozdziały również będę trochę częściej pisała :*
Krótko mówiąc:
♥ Dziękuje ślicznie za 60 miejsce w rankingu "wulgaryzmy" ♥
♥ Oraz pozdrawiam serdecznie wszystkich czytających ♥
♥ Do następnego rozdziału :** ♥
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top